Znakomita gdańska publiczność w czwartkowy wieczór dała popis świetnego sportowego dopingu. Kibice nie raz mieli musieli łapać się za głowę, z powodu niewykorzystanych sytuacji bramkowych Lechii. Ostatnie 10 minut meczu mogło przyprawić o zawał serca nawet młodych.
To był niezapomniany mecz na Polsat Plus Arena Gdańsk! Lechia nie była słabsza od Rapidu, po prostu zabrakło jej trochę szczęścia i doświadczenia w europejskich pucharach. Kluczowy dla ostatecznego wyniku był błąd sędziego, który podyktował “jedenastkę” za faul popełniony przed polem karnym.