Obradujący w środę w Warszawie Związkowy Trybunał Piłkarski Polskiego Związku Piłki Nożnej odstąpił od kary degradacji nałożonej 12 lutego 2009 roku przez Wydział Dyscypliny na Jagiellonię Białystok. Trybunał zdecydował, że klub zostanie ukarany 10 punktami ujemnymi na starcie rozgrywek sezonu 2009/2010 oraz grzywną w łącznej wysokości 300 tys. zł. Uchylenie degradacji znacznie zaostrza walkę o utrzymanie w lidze - zamiast jednego klubu zdegradowane zostaną dwa zespoły.

100 tys. zostanie wpłacone na konto Polskiego Związku Piłki Nożnej, 200 tys. zostanie przekazane organizacji pożytku publicznego - Towarzystwu Opieki nad Ociemniałymi w podwarszawskich Laskach. Decyzja Trybunału nie była jednogłośna. Za utrzymaniem kary degradacji było czterech członków, pięciu zdecydowało o jej złagodzeniu. - Trybunał w części podzielił nasze argumenty, najważniejsze jest dla nas anulowanie kary degradacji do niższej klasy rozgrywek. Na początku nowego sezonu będziemy w bardzo trudnej mając ujemne konto punktowe, ale liczę na to, że los będzie dla nas łaskawy i utrzymamy się w ekstraklasie - powiedział po ogłoszeniu decyzji Trybunału prezes Jagiellonii Białystok Ireneusz Trąbiński. 12 lutego Wydział Dyscypliny PZPN uznał, że klub jest winny pięciu czynów korupcyjnych w latach 2004/05 i ukarał Jagiellonię degradacją o jedną klasę rozgrywkową. Miało to nastąpić w sezonie 2009/2010. Prawnicy z piłkarskiej centrali postanowili wyrzucić Jagę z ligi po zakończeniu obecnego sezonu. Ich zdaniem korupcję w białostockim klubie udało się wykazać w przypadku pięciu spotkań z sezonu 2004/2005 (w którym białostoczanie walczyli o awans, ale zajęli dopiero 6. pozycję w II lidze). Białostoczanie utrzymywali jednak, że o korupcji można mówić w przypadku tylko dwóch spotkań, a za wszystko odpowiadał były prezes Jagi zatrzymany wcześniej przez prokuraturę we Wrocławiu Wojciech S. Dlatego też włodarze klubu z Białegostoku nie zgadzali się z decyzją wydziału. 23 marca władze Jagiellonii złożyły w PZPN odwołanie od decyzji Wydziału Dyscypliny. Prezes Ireneusz Trąbiński argumentował, że klub nie zgadza się zarówno z argumentacją WD PZPN, jak i wymiarem kary, choć nie kwestionuje udziału w działaniach korupcyjnych. Władze Jagiellonii Białystok, nie wykluczają odwołania do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl. - Po otrzymaniu orzeczenia na piśmie klub podejmie decyzję o skorzystaniu z możliwości odwołania do Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim - napisano w wydanym w środę po południu oświadczeniu. Uchylenie degradacji oznacza, że z Ekstraklasy spadną dwa zespoły, a trzeci zagra w barażach. Wcześniej tylko jeden miał wylądować w drugiej lidze, a jeden bić się w barażach.

{begam}pub-6500481139110168/5687953064{/begam}

 

 

O AUTORZE
DarioB
Author: DarioB
Badacz Historii Lechii
Z portalem Lechia.net związany od 2003 roku. Wcześniej głównie foto, obecnie archiwa oraz badanie historii Lechii Gdańsk.
Ostatnio napisane przez autora