W sobotę, 31 sierpnia, swoje spotkania rozegrały zespoły Akademii Lechii Gdańsk. Na boisku zobaczyliśmy drużyny męskie do lat 15, 17 i 19 oraz ekipa kobiet. Chociaż było tylko jedno zwycięstwo, emocji nie zabrakło w żadnym z meczów.
O 12:00 swoje spotkanie w Krakowie rozpoczął w ramach 4. kolejki Centralnej Ligi Juniorów zespół U-19. Niestety już po 7 minutach wynik wynosił 0:2 na korzyść Cracovii. Zawodnicy z Gdańska w 9. minucie złapali kontakt, ale później gospodarze znów odskoczyli i nawet mimo bramki przed przerwą, goście schodzili na przerwę przegrywając 2:3. W drugiej odsłonie padła tylko jedna bramka, która ostatecznie pozbawiła przyjezdnych marzeń o wywiezieniu choćby punktu spod Wawelu.
Swojego rozczarowania takim przebiegiem meczu nie krył szkoleniowiec drużyny U-19, Łukasz Gajowniczek. – Bardzo źle rozpoczęliśmy mecz tracąc dwie bramki w pierwszych 7 minutach po dwóch kontratakach Cracovii. – mówił trener. – Udało nam się pozbierać i wrócić do meczu łapiąc najpierw kontakt na 2-1, a potem na 3-2. Niestety w drugiej połowie, gdy staraliśmy się odrobić stratę Cracovia wyprowadziła kontratak na 4-2, który zamknął mecz. Musimy wyciągnąć wnioski zwłaszcza z błędów indywidualnych w prostych sytuacjach.
Cracovia Kraków – Lechia Gdańsk 4:2 (3:2)
Gole: Bajko, Wiśniewski
Skład Lechii: Gutowski – Madej (46’ Pospieszny), Polańczyk, Ziółkowski, Woźniak (87’ Skrobich), Bajko, Szczepankiewicz (80’ Ociepski), Williams (70’ Richert), Łuszcz (60’ Zając), Jesionowski , Wiśniewski. Rez: Jędrzejczak.
Również w południe na murawę wybiegła drużyna U-15. W ramach 2. serii gier w Centralnej Lidze Juniorów Biało-Zieloni podejmowali Lecha Poznań. Przy wysokiej wygranej mieli szansę wskoczyć na fotel lidera całych rozgrywek. Zwycięstwo było blisko, bo do przerwy Lechia prowadziła 1:0. Ostatecznie jednak po zmianie stron goście zdołali wyrównać i po 80 minutach spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 1:1 (1:0)
Skład Lechii: Menzel (B) – Block, Bieliński, Abramowicz, Górski, Jóskowski, Riebandt, Scheffler, Zmiarowski, Kogut, Kwiatkowski. Rez: Piecuch, Mirosławski, Kowalczuk.
O godzinie 13:00 na murawę przy T29 wybiegł zespół trenera Artura Kaima. W ramach 2. kolejki III Ligi Kobiet Lechia podejmowała TAF Toruń. Pierwsza połowa, chociaż bezbramkowa, obfitowała w ciekawe akcje obu ze stron. Dość powiedzieć, że przed utratą goli obie drużyny chroniły nie tylko goalkeeperki, ale i obramowanie bramek.
Gole padały jednak w drugiej odsłonie, lecz większą skutecznością wykazały się piłkarki z Torunia. W pół godziny strzeliły 3 bramki (w tym jedną po jedenastce), a Biało-Zielone musiały zadowolić się honorowym trafieniem z rzutu karnego Heleny Szprady. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale zarówno Klaudia Gocel, jak i wprowadzona za nią w drugiej połowie Julia Węsierska, spisywały się wyśmienicie pomiędzy słupkami.
Zagraliśmy zdecydowanie poniżej naszych oczekiwań i czujemy się trochę zawiedzeni – powiedział po końcowym gwizdku trener Kaim. – Myślę, że w tym meczu indywidualne umiejętności techniczne były po stronie drużyny gości, co przełożyło się na zwycięstwo przyjezdnych. Mimo tej porażki, nie stracił jednak pozytywnego nastawienia i zapytany o oczekiwania względem wyjazdowego spotkania za tydzień, stwierdził, że drużyna będzie walczyła o pełną pulę.
Lechia Gdańsk – TAF Toruń 1:3 (0:0)
Gol: Szprada
Skład Lechii: Gocel (55' Węsierska) – Bukowska, Ciesielska, Wróblewska (65' Wnuk), Babirecka (80' Bartosik), Urban, Rogalewska (60' Szprada), Pierzchlińska, Stasiulewicz, Strychalska, Kozłowska. Rez: Małoszycka.
Ostatnie sobotnie spotkanie Akademii rozpoczęło się o 14:00. Drużyna U-17 w 4. kolejce Centralnej Ligi Juniorów pokonała w nim Pogoń Szczecin. Był to mecz walki, w którym wiele się działo. Obie ze stron miały ogromny apetyt na zwycięstwo, ale bardzo długo wydawało się, że podzielą się punktami. Mimo wielu sytuacji dla obu ekip, wszystko rozstrzygnęło się za sprawą jednej bramki. Tą udało się zdobyć Lechii w 88. minucie i już kilka chwil później można było świętować istotną wygraną.
Bardzo się cieszymy z odniesionego zwycięstwa – mówił po spotkaniu szkoleniowiec Biało-Zielonych, Maciej Sikorski. – Zawodnicy zostawili na boisku mnóstwo zdrowia i serca. Mieliśmy w meczu momenty, w których to my prowadziliśmy grę, ale były też momenty gdzie przeciwnik zepchnął nas do głębokiej defensywy. Mecz był bardzo otwarty, ale to my w końcówce meczu przechyliliśmy szalę zwycięstwa na Naszą korzyść. Jestem zadowolony z postawy drużyny w dzisiejszym meczu.
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
Gol: Krajewski
Skład Lechii: Buła - Ligęza, Gołębiewski (41’ Łukasiak), Sobiech, Puchalski (80’ Brodnicki), Dziedzia (60’ Rymuszka), Łodożyński, Szyca (73’ Jagodziński), Krajewski, Pieczka, Sinkiewicz (68’ Radtke). Rez: Wojciechowski.
źródło: własne / Akademia LGD