Zapraszamy Was dzisiaj na podróż w czasie do sezonu 1965/66. W wasze ręce oddajemy porządnie opracowany zestaw ponad 200 nowych materiałów prasowych z tego sezonu. Relacje, tabele, zapowiedzi, wywiady, ciekawostki. Wszystko o pierwszej i drugiej drużynie. Mecze ligowe, pucharowe i towarzyskie. Mamy nadzieję, że zachęci to Was do poszerzenia swojej wiedzy o występach Biało-Zielonych blisko 60 lat temu.
W naszym cyklu, porząkujemy dane o historycznych występach piłkarzy Lechii Gdańsk od roku 1945, głównie na podstawie materiałów prasowych. Co kilka miesięcy (bo tyle zajmuje opracowanie jednego sezonu), oddajemy w wasze ręce, porządnie opracowany kolejny sezon. Przypomnijmy, że do tej pory lata 60-te mieliśmy na naszej stronie bardzo skromnie udokumentowane. Dlatego też bardzo dużo czasu poświęcamy na przeszukiwanie bibliotek i archiwów prasowych w całym kraju, by jak najdokładniej udokumentować występy Biało-Zielonych. Jak widać w poniższym odnośniku, do tego zadania podchodzimy bardzo solidnie, dzięki czemu macie możliwość zapoznania się z relacjami i ciekawostkami z wielu różnych źródeł, a my możemy stale poprawiać i uzupełniać dane dotyczące występów biało-zielonych w poszczególnych sezonach.
Biało-zieloni przystąpili do rozgrywek sezonu 1965/66 bez specjalnych wzmocnień kadrowych. Pracę z piłkarzami kontynuował Jerzy Wrzos. Lechia przed sezonem miała ambitne cele. W klubie nie zapomniano przecież jeszcze, całkiem niedawnych, pierwszoligowych występów, zatem ambicje sięgały czołowych lokat w tabeli, nie wykluczając głównej premii.
Lechia rozpoczęła planowo. Jak zwykle nie strzelała zbyt wielu bramek, ale spotkań nie przegrywała i po pięciu kolejkach zajmowała obiecujące czwarte miejsce w tabeli. Pierwsza porażka, w 6 kolejce, w Szczecinie, z jednym z faworytów rozgrywek, Pogonią, 0-2, była do przeżycia, lecz przegrana w następnym meczu, na własnym boisku, z lokalnym rywalem Arką Gdynia, była porażką zaskakującą i bardzo przykrą. Po raz pierwszy od roku 1947, Lechia nie była bezdyskusyjnie najlepszym zespołem Wybrzeża!!!
W lidze, natomiast, kolejne porażki, z Thorezem Wałbrzych i dotkliwa 1-5 z Unią Racibórz, oddaliły zespół od czołówki tabeli. W tej edycji Lechia, niestety czołówki już nie dogoniła. Na półmetku zespół zajmował wysoką, szóstą lokatę, z dużą jednak stratą do liderów.
II runda nie dostarczyła kibicom na Wybrzeżu zbyt wielu emocji. Lechia „ciułała” punkty. Grając słabo w ataku i skutecznie w obronie, okupowała cały czas bezpieczny środek ligowej tabeli. Co ciekawe, także wiosenne derby rozegrane w Gdyni, wygrała Arka 1-0.
Największym, znanym od lat mankamentem gdańskiej Lechii, była mała skuteczność jej napadu. Próbowano wielokrotnie temu zaradzić. W tym sezonie „lekarstwem na tę chorobę” miał być, sprowadzony z Thoreza Wałbrzych, reklamowany jako „łowca goli” Władysław Kozimor. Gwiazda tego zawodnika niestety, nie zabłysła w tym sezonie i atak Lechii nadal „kulał” marnując wiele sytuacji i rzadko strzelając bramki.
Poniżej w odnośniku prezentujemy komplet wyników wraz z raportami meczowymi z całego sezonu ligowego 1965/66. Biało-Zieloni zanotowali 10 zwycięstw, 11 remisów i 9 porażek (czyli identycznie jak w poprzednim sezonie).
W meczach ligowych wystąpiło 19 piłkarzy. Komplet - 30 występów rozegrali Edmund Wierzyński i Zbigniew Żemojtel a po 29 spotkań Jerzy Sionek oraz Jerzy Apolewicz.
W całym sezonie Lechia zdobyła 26 bramek. Najskuteczniejszy był Jerzy Apolewicz, który strzelił 9 bramek.
Obecnie (lipiec 2022) z tamtego składu, żyje 13 piłkarzy z tego składu.
W rozgrywkach o Puchar Polski Lechia Gdańsk w pierwszej rundzie trafiła na Mazur Ełk. W regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 1:1, a decydującą o awansie bramkę strzelił w 97 minucie Zdzisław Michalski. W 1/8 finału Lechia trafiła na Legię Warszawa. Mecz rozgrywany w Gdańsku wygrali goście 2:0, kończąc przygodę biało-zielonych w tych rozgrywkach.
Zapraszamy do lektury wszystkich materiałów prasowych z sezonu 1965/66 i jednocześnie zachęcamy do dzielenia się uwagami, uzupełnieniami i wiedzą z naszą redakcją. Zdajemy sobie sprawę, że nie posiadamy kompletu danych na temat występów Lechii Gdańsk, dlatego też stale poszukujemy osób, które pomogą poprawiać błędy oraz uzupełnić braki w naszych materiałach.
źródło: własne / "Piłkarskie Dzieje Wybrzeża" P. Chomicki