Co słychać we Wrocławiu? #13
Czas na kolejny raport z Wrocławia. Specjalnie dla nas o sytuacji w Śląsku Wrocław pisze Wojtek Peciakowski z portalu slasknet.com.
Wojtek Peciakowski (slasknet.com):
Sporo się we Wrocławiu pozmieniało od ostatniego raportu. Kiepski mecz z Wisłą Płock, zakończony wynikiem 0:0 można odstawić na bok, bo nie powinien on już nikogo dziwić, natomiast o wiele ciekawsze były jego następstwa.
Nijakie spotkanie z płocczanami przelało czarę goryczy i w niedzielę Śląsk Wrocław ogłosił, że Vitezslav Lavicka przestaje z efektem natychmiastowym pełnić funkcję trenera pierwszej drużyny. Sama w sobie informacja chyba nikogo nie zdziwiła, o rozstaniu z trenerem mówiło się bowiem od kilku tygodni, a właściwie od pierwszych meczów w nowym roku, gdyż WKS prezentuje się tak kiepsko właśnie od wznowienia rozgrywek.
W kuluarach możliwi zastępcy Lavicki byli typowani już od kilku tygodni. Zaczęło się od Jacka Magiery, który dość niespodziewanie zrezygnował z posady trenera w PZPN, potem do gry wkroczył także Maciej Skorża. Dziś już wiemy, że prawdziwe okazało się to pierwsze nazwisko - Jacek Magiera został trenerem Śląska Wrocław. Podpisał kontrakt do 2023 roku, a wraz z nim zmieniła się większa część sztabu szkoleniowego. Posadę asystenta trenera stracił Paweł Barylski, który "przeżył" na stanowisku kilku wcześniejszych trenerów Śląska, m.in. Mariusza Rumaka czy Jana Urbana. Wygląda więc na to, że we Wrocławiu szykuje się całkiem nowe rozdanie.
Na efekt nowej miotły będziemy musieli jeszcze poczekać, bowiem przed pierwszą drużyną dwutygodniowy okres bez ligowego grania z uwagi na przerwę reprezentacyjną. Dłużej pograją za to drugoligowe rezerwy Śląska. Drużyna Piotra Jawnego po porażce z Garbarnią Kraków zdecydowanie chciała się odkuć i wreszcie zaliczyć pierwsze wiosenne zwycięstwo. Niestety, pomimo bardzo dobrej gry i kilku dobrych okazji, ostatecznie w meczu z KKS-em Kalisz udało się zdobyć tylko punkt. Kolejne spotkanie rezerw już w sobotę, kiedy to na własnym boisku podejmą Wigry Suwałki.
Mieszane nastroje powodują z kolei powołania do reprezentacji piłkarzy Śląska Wrocław. Lubambo Musonda został zgłoszony do ścisłej kadry Zambii na mecze eliminacji PNA. Istnieje jednak ryzyko (zdarzało się tak w przeszłości), że nie dostanie minut na boisku, a przez wyjazd niepotrzebnie straci pierwsze dni przygotowań z nowym trenerem. Poza klubem najbliższe dni spędzi także Mateusz Praszelik, powołany do kadry U21.
źródło:własne