Wróciła Ekstraklasa, zatem powracają także nasze regularne raporty od naszych wrocławskich braci. Specjalnie dla Nas o Śląsku pisze Wojtek Peciakowski z portalu slasknet.com. Zapraszamy!

Wojtek Peciakowski (slasknet.com):

Można powiedzieć, że w Śląsku Wrocław bez zmian - wyjazdowa niemoc trwa. Ale nim przejdziemy do podsumowania wydarzeń najnowszych, czyli wyjazdowego starcia ze Stalą Mielec, rzućmy okiem na to, co wydarzyło się w ostatnich dniach przerwy zimowej.

Nie sprawdziły się zapowiedzi dyrektora sportowego o tym, że transferów nie będzie. Lavicka chciał stopera, to dostał ich aż dwóch - do WKS-u na zasadzie wypożyczenia dołączył Maciej Wilusz z Rakowa Częstochowa, a transferem definitywnym zasilił Śląsk Wrocław młody stoper z Manchesteru United, Łukasz Bejger. Oprócz tego miały miejsce także transfery poza klub - oprócz Diego Żivulicia, który z Wrocławiem pożegnał się na początku okienka, swoich szans w innym zespole szukać będzie Piotr Samiec-Talar. Młodzieżowiec, uznawany za jeden z największych talentów ostatnich lat we Wrocławiu będzie uczył się rzemiosła napastnika u boku byłego snajpera Śląska Wrocław, Marcina Robaka.

20.11.2020 GDANSKPILKA NOZNA PKO EKSTRAKLASA SEZON 2020/2021MECZ LECHIA GDANSK - WKS SLASK WROCLAWFOT. ANNA LANGOWSKA / LECHIA.NET

Cofnijmy się jeszcze do tureckiego zgrupowania. Śląsk rozegrał trzy sparingi i sprawiedliwie zaliczył po jednej porażce, zwycięstwie i remisie. Dużo minut rozegrał m.in. Michał Szromnik, blok defensywny w osobach Puerto, Stigleca i Tamasa, czy zawodnicy z linii pomocy, z których najlepiej prezentował się Bartłomiej Pawłowski. Niestety, w poniedziałkowym meczu zamykającym pierwsza "wiosenną" kolejkę ligową, żaden z zawodników wyróżniających się na obozie nie zasłużył na pochwałę. Cały zespół wyglądał mizernie, miejscami wręcz fatalnie i tylko szczęście uratowało wrocławian przed powrotem z Mielca z pustymi rękami. Śląsk przycisnął rywala dopiero około... 85. minuty po tym, jak jeden z zawodników Stali otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Nic to nie dało, ale Śląsk przywiózł do Wrocławia bardzo cenny w tej sytuacji jeden punkt.

Do grania wrócił też drugoligowy zespół rezerw Śląska. Piłkarze "dwójki" rozegrali sparing z notowanym ligę niżej rywalem, Polonią-Stal Świdnica. Spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem 1:0 po golu Sebastiana Bergiera. Rezerwy Śląska radzą sobie w drugiej lidze nad wyraz dobrze - po 17 kolejkach zajmują 7. miejsce z identyczną (27) liczbą punktów co znajdujący się na miejscu barażowym KKS Kalisz. Walczyć o wyższe miejsce będzie jednak trudno, zwłaszcza po odejściu Samca-Talara na wypożyczenie - młodzieżowiec stanowił ważny punkt zespołu rezerw.

 

źródło:własne