Tylko 20 minut trwały dwie połowy meczu pokazowego który rozegrano przed niedzielnym spotkaniem Lechii Gdańsk z Górnikiem Łęczna, jednak te 20 minut zrobiły na kibicach wielkie wrażenie.
Mimo tego, że ten wyjątkowy mecz kończył się już na 45 minut przed ligowym, na stadionie obejrzało go prawie 3 tysiące kibiców.
- Przyszedłem wcześniej bo chciałem na swoje własne oczy zobaczyć, jak to możliwe, żeby osoby nie widzące piłki mogły w nią grać… – powiedział przed meczem jeden z kibiców.
Że mogą i że robią to profesjonalnie zobaczyli wszyscy. Reprezentacja, która zagrała w niedzielę w Gdańsku, zaledwie dzień wcześniej walczyła w międzynarodowym turnieju w Czechach. – To zgrupowanie nie było nastawione na wyniki, bardziej na sprawdzenie w boju kilku nowych graczy, ale byliśmy zadowoleni z naszej postawy – mówi Grzegorz Jakubowski, manager Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej Niewidomych – Gra na PGE Arenie przed gdańską publicznością była dla nas nawet ważniejsza. Zwłaszcza, że oglądać mógł nas nasz Ambasador - Sebastian Mila.
Mecz Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej Niewidomych był zwieńczeniem Tygodnia Akcji CAFE „Pełen Dostęp, Pełen Football”, organizacji dbającej o dostęp do stadionów dla osób niepełnosprawnych. Z tej okazji wyjątkowa też była dziecięca eskorta piłkarzy złożona tego dnia z dzieci niepełnosprawnych.
Przed meczem odbyło się uroczyste wręczenie Nagrody Uznania CAFE, którą Lechia Gdańsk otrzymała jako wyróżniony w tym roku klub spośród wszystkich klubów T-Mobile Ekstraklasa. Nagrodę z rąk przedstawicieli CAFE Weroniki Paszewskiej, odebrał Prezes Lechii, Adam Mandziara.
Źródło: Lechia.pl
