Wakacyjne terminy pierwszych sześciu kolejek tego sezonu wcale nie przeszkodziły kibicom w przychodzeniu na stadiony.
Mało tego, stało się dokładnie odwrotnie! W szóstej kolejce T-Mobile Ekstraklasy na stadionach zasiadło łącznie 83 850 widzów. A to z kolei oznacza, że mamy do czynienia z najwyższą frekwencją w tym sezonie!
Średnio na każdym stadionie zjawiło się więc około 10 481 ludzi. Najwięcej widzów z wysokości trybun obejrzało mecz na szczycie Ekstraklasy, w którym Lechia Gdańsk zmierzyła się z Górnikiem Zabrze. Przypomnijmy, że przed 6. kolejką te drużyny były liderami tabeli. Na PGE Arenie zasiadło łącznie 24 276 kibiców, co tylko pokazuje, jak duże jest zainteresowanie jest piłką nożną w Gdańsku i jak bardzo jego mieszkańcy czekają na sukcesy Lechii. Fani dopisali też w Poznaniu (19 393), a także w Krakowie, gdzie na stadionie Pasów na meczu z Legią Warszawa pojawiło się 13 212 osób. A mając na uwadze fakt, że na obiekcie Cracovii może zasiąść dokładnie 15 016 widzów, mowa tu o niemalże kompletnym zapełnieniu trybun.
Warto również zauważyć, że w 6. kolejce, ale poprzedniego sezonu na trybunach zasiało łącznie 53 758 widzów, a w rozgrywkach 2013/14 o ponad 30 tysięcy więcej. Ale na tym wcale nie koniec dobrych informacji związanych z frekwencją. Łącznie pierwsze sześć kolejek sezonu 2011/12 obejrzało z wysokości trybun 380 693 sympatyków futbolu, w rozgrywkach 2012/13 suma ta wynosiła 423 233, sześć kolejek obecnego sezonu to łączna frekwencja na poziomie 448 766 widzów. Widać zatem zauważalny wzrost. Porównując sezon obecny z tym 2011/12 mowa o wzroście na poziomie prawie 18 procent, z kolei z tym 2012/13 mowa o wzroście ponad 6 procent.
{joomplucat:1301 limit=6|columns=3}Źródło: ekstraklasa.org