Obecny sezon ligowy biało-zielone rozpoczęły od dwóch porażek. Dopiero w trzeciej kolejce w dodatku na wyjeździe młode piłkarki Lechii Gdańsk wygrały wysoko na wyjeździe z drużyną Victorii Sianów.
Victoria Sianów - Lechia Gdańsk 0:7
Bramki: Zuzanna Łachinowicz, Ewelina Kulla, Weronika Szmatuła, Wiktoria Głodowska, Zuzanna Kwaśnik, Monika Formella, samobójcza
Lechia: Palacios - Łapińska, Sturmowska, Rzeppka, Marcinkowska - Kwaśnik, Formella, Szmatuła, Sokołowska - Kulla, Łachinowicz / Trener Robert Bandrowski, Asystent Trenera Marcin Kośnik
O krótkie podsumowanie poprosiliśmy trenera Lechii Gdańsk Roberta Bandrowskiego:
- Pojechaliśmy do Sianowa z nastawieniem zdobycia 3 pkt, po pierwszych dwóch kolejkach bez punktów. Wyszliśmy na boisko bardzo mocno zmotywowani i od początku ruszyliśmy do ataków na bramkę przeciwnika. Opanowaliśmy każdy sektor i strefę boiska, co przełożyło się na wyraźne nasze zwycięstwo. Zagraliśmy dziś innym systemem gry. Czy pośrednio dzięki temu zdobyliśmy aż 7 bramek i nie straciliśmy żadnej? Na pewno po części tak, na ile ta zmiana jest jednak istotna i ważna dowiemy się w kolejnych meczach. Jestem zadowolony z dziewczyn, szczególnie z drugiej połowy, gdzie po kilku korektach przekazanych zawodniczkom w szatni w przerwie meczu, zaczęło to wszystko "chodzić" tak jak sobie założyliśmy. Teraz już myślimy o środzie, gdzie o 19.00 na Traugutta 29 zagramy o finał PP z Lwem Lębork. Serdecznie zapraszamy do wspierania nas!