Biało-Zielone Gdańsk zakończyły sezon 2017/2018 na przedostatnim miejscu w II lidze kobiet.

O kilka zdań podsumowania poprosiliśmy trenera Roberta Bandrowskiego.

- Dla nas to był czas przede wszystkim nauki. Mamy bardzo młodą drużynę, nie wiem czy nie najmłodszą w całej lidze. Ta nauka zaprocentuje w przyszłości. Teraz zapewne spadniemy do III ligi. Jeśli pójdzie wszystko tak jak powinno, a więc znów awansujemy do II ligi chciałbym mieć już drużynę przygotowaną do tego poziomu rozgrywek. Potrzebujemy wzmocnień, koniecznie. Wystarczyło zobaczyć nasze dwa ostatnie spotkania, a szczególnie to ostatnie, by zauważyć jak bardzo skład był uszczuplony w porównaniu z tym jaki jest naszym optymalnym.

Kontuzje i inne problemy niestety to codzienność i by się liczyć w grze należy mieć dobre zmienniczki, które będą w stanie trzymać poziom i realnie pomóc drużynie w zwycięstwach. U nas teraz jest z tym ciężko, niezmiernie ciężko. Cud, że udało się dograć rundę wystawiając 11-tkę, bo i to było zagrożone. W przyszłym sezonie w III lidze będą mogły już zagrać nasze najlepsze, a przede wszystkim odpowiednie wiekowo zawodniczki z drużyny juniorskiej. Pomału ale konkretnie idziemy do przodu, w końcu istniejemy tylko 2 lata, a już mamy za sobą awans do II ligi.

{joomplucat:2324 limit=9|columns=3}

W minioną niedzielę dziewczyny zagrały z drużyną Stilonu Gorzów w składzie:
Malwina Ciesielska - Patrycja Cierocka
Weronika Sturmowska
Oliwia Siemińska
Kinga Wąsek - Beata Dziedzic
Michalina Marcinkowska
Karolina Rzeppka
Lidia Zakrzewska
Weronika Zieńczuk
Monika Formella
Małgorzata Zatorska
Anna Baranowska

Trener: Robert Bandrowski

Wynik 2:8 (bramki: Monika Formella, Oliwia Siemińska)

O AUTORZE
DarioB
Author: DarioB
Badacz Historii Lechii
Z portalem Lechia.net związany od 2003 roku. Wcześniej głównie foto, obecnie archiwa oraz badanie historii Lechii Gdańsk.
Ostatnio napisane przez autora