W kadrze Lechii pojawił się w 1954 roku. Jego ligowym debiutem w Lechii był mecz z Górnikiem Zabrze na inaugurację sezonu 1954. Lechiści przegrali na własnym boisku 1:2, uzyskując honorową bramkę po wypracowanym przez Adamczyka strzale samobójczym.
Kiedy wrócił do Lechii w 1958 roku od razu został królem strzelców w zespole. Był to najlepszy sezon w jego wykonaniu, gdyż zdołał w nim strzelić aż 11 bramek. Popisowym występem Adamczyka było spotkanie kończące sezon 1958 z Legią. Dwie strzelone przez niego bramki przyczyniły się do zwycięstwa w Gdańsku nad „wojskowymi” 3:1. Zapewniły one utrzymanie Lechii w ekstraklasie.
Pierwszego gola zdobył w 2 minucie, a następnego już w czwartej. Klasycznego hat-trick skompletował w 32 minucie. Bardzo ważne były też dwa gole strzelone ŁKS-owi w 20. kolejce, ponieważ dały one bezcenny remis w pojedynku z przyszłym Mistrzem Polski.
Rok później Bogdan Adamczyk ponownie został najlepszym strzelcem Lechii, ale tym razem zdobył mniej bramek – 7. W ogóle Lechia fatalnie spisywała się w ofensywie w tamtym sezonie zdobywając w sumie zaledwie 19 bramek w 22 pojedynkach. W meczach z Pogonią i Polonią Bydgoszcz zaliczył po dwa trafienia. Bardzo ważny był też gol strzelony u siebie z Górnikiem Radlin, ponieważ dał on zwycięstwo 1:0. Bogdan Adamczyk zagrał we wszystkich 22 meczach, a tylko w jednym z nich został zmieniony po przerwie. 22 sierpnia rozegrał mecz numer 50 dla Lechii, niestety gdańszczanie ulegli ŁKSowi w Łodzi 0:3.
Sezon 1960 nie był dla Adamczyka udany. Zagrał tylko w 13 na 22 spotkania, a tylko w 10 w pełnym wymiarze czasu. Udało mu się strzelić tylko jedną bramkę w przegranym 1:3 meczu z Odrą Opole na własnym stadionie. Rok później było niewiele lepiej, a Adamczyk zapisał na swoim koncie tylko 3 bramki. Wszystkie z nich były jednak bardzo istotne. W meczu z Odrą Opole w Gdańsku strzelił jedynego gola, w pojedynku z ŁKS jego gol dał remis 1:1 i wreszcie trafienie w 2 minucie meczu z Polonią Bydgoszcz u siebie rozpoczęło pogrom rywali 6:1, a spotkanie to decydowało o utrzymaniu ekstraklasy dla Lechii.
Skrócony sezon 1962 był dla Bogdana Adamczyka bardzo dobry. Strzelił 5 bramek i razem z Januszem Charczukiem został najlepszym strzelcem drużyny. 11 lipca rozegrał mecz nr 100 dla Lechii w ekstraklasie, podobnie jak w 50. pojedynku rywalem był ŁKS. Gdańszczanie ulegli w Łodzi 1:3, ale Adamczyk uświetnił swój jubileusz strzelając bramkę. W piątej kolejce tego sezonu w meczu z Arkonią zdobył swojego drugiego w ekstraklasie hat-tricka, a w wyjazdowym pojedynku z Lechem Poznań zdobył jedynego gola i Lechia odniosła bardzo ważne zwycięstwo.
W sezonie 1962/63, ostatnim z udziałem Lechii w ekstraklasie przed 21-letnią przerwą, Bogdan Adamczyk czwarty raz został najlepszym strzelcem zespołu. Zaliczył 7 trafień. Strzelanie bramek w ówczesnym sezonie rozpoczął od 6 kolejki i od razu zaliczył hat-tricka! Ponownie przykrość ta spotkała bramkarza Arkonii. Lechia wygrała 3:0. Ostatnią swoją bramkę w ekstraklasie Bogdan Adamczyk strzelił 13 czerwca 1963 roku w przedostatniej kolejce sezonu, pokonując bramkarza Pogoni. Mimo spadku Adamczyk pozostał w Lechii i został najlepszym strzelcem drużyny w pierwszym drugoligowym sezonie (12 goli). Osiągniecie to powtórzył w sezonie 1966/67 (7 trafień) oraz w rozgrywkach 1967/68 w III lidze. Po tamtych rozgrywkach zakończył występy w Lechii. Do dnia dzisiejszego jest silnie związany z Lechia Gdańsk, jego charakterystyczna sylwetkę kibice mogą oglądać na każdym meczu Biało- Zielonych. Gwiazda z jego imieniem jest wmurowana w Alei Sław, która znajduje się na starym stadionie Lechii przy ul. Traugutta.
Bogdan Adamczyk
Data ur: 27.10.1935
Pozycja na boisku: napastnik
Debiut w Lechii: 1954
Debiut w Lechii w ekstraklasie: 24 kwietnia 1955 Polonia Bydgoszcz – Lechia 1:0
Lata gry w Lechii: 1954-1968
Liczba występów i bramek: 215-76
36 bramek Adamczyka w ekstraklasie:
sezon 1955 – 2 gole
sezon 1958 – 11
sezon 1959 – 7
sezon 1960 – 1
sezon 1961 – 3
sezon 1962 – 5
sezon 1962/63 – 7