Przed sezonem 2000/01 w Lechii zaszły spore zmiany kadrowe, a nowi trener i zawodnicy mieli zapewnić awans do ekstraklasy. Skończyło się jednak kompletną klęską i degradacją do III ligi. Rozpoczęła się powolna agonia drużyny.
Na szczęście, kiedy powoli upadała naznaczona fuzjami III-ligowa Lechia, do rozgrywek A-klasy zgłoszony został nowy zespół o nazwie Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego Lechia Gdańsk, złożony głównie z piłkarzy z grup juniorskich Lechii.
Kiedy drużyna ta wybiegała na swój pierwszy mecz w sierpniowe południe 2001 roku w Sobowidzu, nikt pewnie nie przypuszczał, że jest to początek wspaniałego odrodzenia Biało-Zielonych. Młodzi piłkarze Lechii stanęli naprzeciwko piłkarzy - amatorów, zdecydowanie starszych od siebie.
Pierwszego historycznego gola dla „nowej” Lechii zdobywa w 8. minucie Krzysztof Wilk, a do przerwy goście zdobywają kolejne trzy bramki.
W drugiej połowie lechiści panują już niepodzielnie na boisku i dorzucają kolejne siedem trafień, regularnie co parę minut posyłając piłkę do siatki. Łupem bramkowym Biało-Zieloni podzielili się sprawiedliwie – po dwa gole zdobyło pięciu graczy (Wilk, Przemysław Urbański, Jakub Wiszniewski, Bartłomiej Stolc oraz Rafał Jary), a listę strzelców uzupełnił Marcin Waniuga.
Mecz w ramach okręgowego Pucharu Polski
Błękitni Sobowidz – Lechia Gdańsk 0:11 (0:4)
Widzów: ok. 60
0:1 Wilk (8’), 0:2 Urbański (10’), 0:3 Wiszniewski (31’), 0:4 Stolc (38’), 0:5 Wilk (52’), 0:6 Wiszniewski (58’), 0:7 Urbański (65’), 0:8 Waniuga (71’), 0:9 Jary (74’), 0:10 Jary (86’), 0:11 Stolc (87’))
Lechia: Mateusz Bąk, Paweł Woronowicz (70’Michał Giliga), Tomasz Słabkowski, Grzegorz Grzegorczyk, Przemysław Urbański, Karol Wójcik (46’Radosław Woszczyna), Jakub Wiszniewski (70’ Piotr Osmólski), Łukasz Ciucias (65’ Rafał Jary), Marcin Waniuga, Bartłomiej Stolc, Krzysztof Wilk; trener: Tadeusz Małolepszy