Stadion w Letnicy rośnie a w raz z tym pojawiają się co chwila nowe pytania. Tym razem dotyczą one miejsc stojących.
Obecnie prawo jest jednoznaczne - na meczach piłkarskich kibice mogą wyłącznie korzystać z miejsc siedzących. Nie zmienia to jednak faktu, że duża część z nich nie siada na krzesełkach prawie w ogóle, przez cały mecz na stojąco dopingując swoją drużynę. Z takiego założenia wyszli projektanci wielu stadionów na zachodzie. Np. słynna Allianz Arena w Monachium ma możliwość szybkiej zamiany 10,4 tys. miejsc siedzących na ponad 30 tys. miejsc stojących. Podobnie, choć w mniejszej skali będzie na budowanym stadionie w Gdańsku. Już teraz na ryglach trybun kładzione są tzw. stopnice, czyli powierzchnia, do której mocowane są rzędy siedzeń. W przypadku sektorów za bramkami, stopnice są skonstruowane w taki sposób, by umożliwić demontaż krzesełek i wprowadzenie miejsc stojących. - Na razie to tylko pewna rezerwa, bo jak wiadomo, przepisy na sektory stojące nie zezwalają - mówi Michał Kruszyński, rzecznik spółki BIEG 2012, która w imieniu miasta buduje nowy stadion. - Ale jeśli przepisy się zmienią i będzie takie zapotrzebowanie wśród kibiców, pojawi się możliwość wprowadzenia miejsc stojących. Będą dwa takie sektory, po jednym za każdą z bramek - zarówno w sektorze gospodarzy, jak i gości.