Kolejne świetne spotkanie pod koniec sezonu zasadniczego zaliczył lider Ekstraligi rugby, RC Lechia Gdańsk.
Biało-zieloni rozbili przed własną publicznością Pogoń Siedlce 52:14.
Goście w minionym tygodniu zaprzepaścili szanse na udział w rozgrywkach Grupy Mistrzowskiej i w meczu z Lechią z siedlczan dość szybko uleciało powietrze.
A gdańszczanie grali tak, że ręce same składały się do oklasków. Świetnie funkcjonował młyn, w ataku piłka przechodziła z rąk do rąk w błyskawicznym tempie. W dodatku z podwyższeń celnie kopał Popławski. W efekcie po niespełna połowie godziny gry Lechia miała na koncie punkt bonusowy, a na przerwę schodziła wysoko prowadząc 33:0.
Kwadrans po przerwie Biało-zieloni prowadzili już 47:0, a swoje trzecie przyłożenie w tym meczu zaliczył Ukrainiec Nowokreszczenow.
Chwilę później na boisku pojawili się kolejni zmiennicy, a goście zdołali zdobyć dwa przyłożenia.
W doliczonym czasie gry wynik na 52:14 ustalił Kevin Bracik. Forma Lechii przed kluczowymi meczami sezonu idzie zdecydowanie w górę.
Tym bardziej, że do zmagań w Grupie Mistrzowskiej RC Lechia przystąpi z pierwszego miejsca w tabeli. Pierwsza runda tej fazy rozgrywek już w przyszły weekend.
źródło: pomorska.tv