Rugbiści Lechii zachowali matematyczne szanse na awans do finału ekstraligi, a tym samym na obronę tytułu informuje trojmiasto.pl.
Gdańszczanie na własnym boisku pokonali Budowlanych Łódź 37:19 (27:7), wygrywając z bonusem. W czterech ostatnich kolejkach biało-zieloni, aby awansować na 2. miejsce w tabeli, muszą odrobić jednak aż 14 punktów.
Punkty zdobyli Lechia: Lorentowicz 12, Kacprzak 5, Płonka 5, Zajkowski 5, Wilczuk 5, Jurkowski 5
Budowlani: Grabowski 10, Kozakiewicz 5, Reksulak 2, Sokhadze 2
LECHIA: Kacprzak, Buczek (76 Wenta), Kaszuba - Lademann (74 Olszewski), Doroszkiewicz (35 Wójcik) - Dabkiewicz, Płonka, Wantoch-Rekowski - Piszczek - Lorentowicz - Zajkowski, Wilczuk (79 Narwojsz), Bracik, Rokicki - Jurkowski
- Po wysokiej porażce w ostatniej kolejce z Arką, chcieliśmy przede wszystkim sami sobie udowodnić, że potrafimy grać dobrze w rugby. Łódź przyjechała do nas prawie w pełnym składzie i widać było, że już w Gdańsku chciała zapewnić sobie awans do finału - ocenia Paweł Lipkowski, szkoleniowiec Lechii.
Źródło: trojmiasto.pl