W III-ligowych derbach Trójmiasta w starciu zespołów rezerw Lechia wygrała z Arką Gdynia 3:0.
To szóste z rzędu zwycięstwo na własnym boisku podopiecznych trenera Tomasza Untona, których bilans bramkowy przy Traugutta wynosi 16-1.
Dawno już spotkanie III-ligowe nie zgromadziło tylu kibiców na Traugutta. Rozgrywane na głównym boisku derby Trójmiasta oglądało ponad 500 osób. Najwięcej emocji zgromadzona publiczność miała w ostatnim kwadrancie pierwszej połowy. W 36 minucie w zamieszaniu pod bramką gości najlepiej zachował się Grzelczak i z bliska skierował piłkę do bramki gdynian. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Kacper Łazaj.
W drugiej części meczu śmielej zaczęli atakować piłkarze Arki. Najbliższy pokonania Michała Buchalika był w 60 minucie Fabian Słowiński. Jednak końcowe minuty należały zdecydowanie do Biało-Zielonych. Najpierw trzecią bramkę dla Lechii zdobył Grzelczak. A szansę na podwyższenie wyniku mieli także Sebastian Sypniewski, Przemysław Frankowski i Paweł Czychowski.
- Zero z tyłu zawsze cieszy, choć Arka miała kilka szans by pokonać Michała Buchalika. Szkoda, że inne mecze Lechii w III lidze czy Młodej Ekstraklasie nie cieszą się takim zainteresowaniem wśród kibiców, bo warto popatrzeć na młodych zawodników, którzy radzą sobie coraz lepiej. Można powiedzieć, że pewnym krokiem zmierzamy do drugiej ligi, ale naszym głównym celem pozostaje ogrywanie młodzieży. I tak na przykład dzisiaj pomimo wsparcia z pierwszego zespołu swoją szansę w drugiej połowie dostał Filip Bobowski - powiedział po meczu trener Lechii Tomasz Unton.
Źródło: Lechia.pl / trojmiasto.pl / własne
