Lechia Gdańsk bezbramkowo zremisowała w debiucie Davida Badii ze Śląskiem Wrocław.

Nowy trener Lechii David Badia postanowił dokonać czterech zmian w składzie w porównaniu do poprzedniego meczu z Wartą Poznań. Zanim rozpoczęło się to spotkanie, to Łukasz Zwoliński i Dusan Kuciak otrzymali pamiątkowe koszulki za jubileusze, które obchodzili w meczu z Wartą.

Na początku spotkania piłkarze Lechii długo utrzymywali się przy piłce, ale nie przyniosło to żadnych okazji do zdobycia bramki. Pierwszą akcję w tym meczu zobaczyliśmy dopiero w 7. minucie, kiedy po rajdzie Łukasza Zwolińskiego piłkę na rzut rożny wybił Diogo Verdasca. W 10. minucie dośrodkowanie Kevina Friesenbichlera zostało zablokowane. Po chwili Biało-Zielonym udało się oddać pierwszy strzał. W polu karnym Śląska Maciej Gajos poślizgnął się przez co trafił nieczysto w piłkę. W 13. minucie kontuzji doznał Ilkay Durmus i niestety musiał zakończyć przedwcześnie spotkanie, a za niego pojawił się Marco Terrazzino. W 19. minucie pierwszą akcję mieli goście. Dogranie Dennisa Jastrzembskiego zostało zablokowane. Trzy minuty później byłego gracza Herthy Berlin przed polem karnym faulował Mario Maloca i otrzymał żółtą kartkę. Z rzutu wolnego Petr Schwarz trafił w mur. W 25. minucie Lechia była bliska objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu Rafała Pietrzaka minimalnie obok słupka główkował Łukasz Zwoliński. Po pól godzinie gry żadna z drużyn nie oddała celnego strzału. Następna akcja miała miejsce dopiero w 37. minucie. Groźny strzał Łukasza Zwolińskiego odbił Rafał Leszczyński, ale napastnik Lechii i tak znajdował się na pozycji spalonej. Trzy minuty później bramkarz został po raz kolejny zatrudniony do interwencji. Najpierw obronił strzał z dystansu Kevina Friesenbichlera, a potem odbił dobitkę Kristers Tobersa. Po chwili, tym razem na połowie Lechii vis a vis Leszczyńskiego Dusan Kuciak obronił uderzenie zza pola karnego Dennisa Jastrzembskiego. W 44. minucie Śląsk miał kolejną okazję do zdobycia gola. Po podaniu Caye Quintany nad bramką strzelił Petr Schwarz. Tuż przed przerwą Biało-Zieloni mieli rzut wolny, po którym Maciej Gajos trafił w mur. To była ostatnia sytuacja bramkowa w pierwszej połowie i do przerwy wynik brzmiał 0:0.

Trzy minuty po przerwie po dośrodkowaniu Rafała Pietrzaka Łukasz Zwoliński z bliskiej odległości przestrzelił nad bramką. Po tej sytuacji obie drużyny nie oddały żadnego strzału aż do 58. minuty, kiedy dogranie do Łukasza Zwolińskiego na rzut rożny odbił golkiper gości. W 62. minucie Flavio Paixao główkował prosto w Rafała Leszczyńskiego. Niecałe dwie minuty później kolejna akcja gospodarzy, po dośrodkowaniu świeżo wprowadzonego Bassekou Diabate niecelną główkę miał Łukasz Zwoliński. W kolejnych minutach nic się nie działo, czyli można powiedzieć, że powtórka z rozrywki tak jak po rozpoczęciu drugiej odsłony gry. W 75. minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Śląsk futbolówka spadła pod nogi Petra Schwarza, a ten przymierzył bardzo niedokładnie z woleja. W 81. minucie obok bramki uderzył Flavio Paixao, jednak znowu ze spalonego. W 85. minucie po dograniu z kornera główkę nad poprzeczkę przeniósł Mario Maloca. Trzy minuty później Śląsk mógł zdobyć bramkę, ale w piłkę nie trafił Patryk Szwedzik. W 90. minucie Marco Terrazzino oddał strzał z dystansu, który wylądował w rękach Rafała Leszczyńskiego. W ostatnich minutach piłkarze Lechii próbowali zdobyć zwycięską bramkę, ale bez powodzenia. Ostatecznie mecz skończył się bezbramkowym remisem.

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 0:0 (0:0)

Lechia Gdańsk: 12. Dusan Kuciak - 3. Henrik Castegren, 23. Mario Maloca, 97. Joel Abu Hanna (76' 8. Joeri de Kamps), 2. Rafał Pietrzak - 6. Jarosław Kubicki, 4. Kristers Tobers - 99. Ilkay Durmus (16' 33. Marco Terrazzino), 7. Maciej Gajos (C) (60' 28. Flavio Paixao), 30. Kevin Friesenbichler (60' 10. Bassekou Diabate) - 9. Łukasz Zwoliński

Śląsk Wrocław: 12. Rafał Leszczyński - 27. Martin Konczkowski, 2. Diogo Verdasca, 34. Konrad Poprawa, 4. Łukasz Bejger, 19. Patryk Janasik - 8. Patrick Olsen (C), 28. Michał Rzuchowski - 17. Petr Schwarz, 11. Dennis Jastrzembski (63' 24. Piotr Samiec-Talar) - 10. Caye Quintana (69' 21. Patryk Szwedzik)

 

źródło: własne