Po grze, która pozostawia wiele do życzenia, Lechia przegrała z Podbeskidziem 0:1.
Kto oglądał dzisiejszy pojedynek chyba szybko o nim zapomni. Działo się tak mało, jakby to był sparing a nie mecz dwóch drużyn walczących o cenne 3 punkty. Wydaje się, że piłkarze Lechii, zamiast na boisku, myślami byli już na poniedziałkowym spotkaniu z Zarządem.
Jednyną bramkę dla gospodarzy strzelił w 70 minucie Malinowski. Dodajmy, że gospodarze odnieśli historyczne pierwsze zwycięstwo w Ekstraklasie przed własną publicznością - gratulujemy.
Wkrtóce zaprezentujemy galerię zdjęć.