W meczu 6. kolejki rozgrywek Młodej Ekstraklasy Lechia Gdańsk we Wronkach zremisowała bezbramkowo z Lechem Poznań.
To pierwszy remis w tym sezonie podopiecznych trenera Józefa Gładysza.
Po czterech z rzędu zwycięstwach trener Lechii Józef Gładysz zapowiadał walkę o zaatakowanie pozycji lidera rozgrywek. Już w pierwszych minutach Biało-Zieloni mogli objąć prowadzenie, ale rzutu karnego, podyktowanego za faul na Jakubie Kamińskim, nie wykorzystał Adam Szamp. Kolejne dwie znakomite okazje na zdobycie bramki lechiści mieli w drugiej połowie. Najpierw 100% sytuację miał Kacper Wrzask, a kilka minut później Dawid Żmijewski trafił w poprzeczkę.
- Stoczyliśmy wyrównany pojedynek. Był to mecz walki, akcja za akcją. Lech okazał się bardzo wymagającym przeciwnikiem. Mieliśmy trzy dobre sytuacje bramkowe, ale zabrakło nam tzw. piłkarskiego szczęścia – relacjonuje kierownik drużyny Robert Rybakowski.
Młoda Lechia po dziewięciu rozegranych kolejkach (trzy rozegrane awansem) zajmuje pozycję wicelidera rozgrywek Młodej Ekstraklasy. W najbliższej kolejce Biało-Zieloni podejmą na własnym boisku Jagiellonię Białystok. Początek spotkania w poniedziałek, 8 października o godz. 11.
Źródło: Lechia.pl / własne