Już za nami mecz z wrocławskim Śląskiem i zorganizowana przy okazji meczu przez Stowarzyszenie „Lwy Północy” gościna naszych braci.
Przed meczem o godzinie 13 zaczęła się zorganizowana biesiada dla fanatyków WKS, którzy przybyli do Gdańska w liczbie około 1300 osób. Nasi przyjaciele obdarowali kibiców Lechii prezentami: koszulkami, smyczami i książkami autorstwa Romka Zielińskiego pt. „Pamiętnik kibica”. Książki zawierają na pierwszej stronie okolicznościową dedykację dla gdańskich fanów. Ponadto, wrocławianie na meczu wsparli jednoznacznie nasz protest, dostosowując się do „protestowej” atmosfery.
Poczęstunek odbywał się na obiektach Lechii, które udostępniono na ten cel dzięki uprzejmości MOSiR. Tym razem nie była jednak to hala, a brukowany plac za trybunką bocznego boiska, kiedyś zwanego Saharą. Nowe miejsce gościny sprawdziło się doskonale, także dlatego, że nie padał deszcz w czasie imprezy.
Podczas gościny przeznaczono dla Ślązaków ponad 200 kg kiełbasy z pieczywem (pozostała cześć została przekazana do jednego z gdańskich domów dziecka). Kiełbasy były przygotowywane w ogromnych rozmiarów grilowędzarni. Oprócz tego dla wrocławian przygotowano ponad 2 tys. puszek piwa – to co zostało, zostanie przeznaczone na następne gościny naszych przyjaciół. Miejsce imprezy dekorował arbuz z wyciętym w artystyczny sposób motywem nawiązującym do przyjaźni WKS i BKS – arbuza oprawił tradycyjnie członek Stowarzyszenia – Pilot. Przy obsłudze biesiady pracowało od rana do nocy ponad 40 członków Stowarzyszenia. Nasi goście wyglądali na zadowolonych takim przyjęciem w Grodzie nad Motławą.
W tym miejscu chcemy podziękować wszystkim osobom, które pomogły imprezie finansowo i organizacyjnie. Dzięki szczodrości Biało-Zielonej braci mogliśmy opłacić większość kosztów gościny. Podziękowania należą się indywidualnie w szczególności: Firmie Bruno Tassi Północ za kiełbasy, Fanklubowi z Kościerzyny za bułki, MOSiR w osobach dyr. Paszkowskiego i Mariusza Popielarza.
Źródło: Lwy Północy
