Serbski obrońca Filip Mladenović, który w czwartek przyjechał na testy medyczne do Gdańska, nie będzie piłkarzem Lechii czytamy na trojmiasto.sport.pl.
Jego menedżer w ostatniej chwili zażądał zmiany warunków kontraktu.
22-letni Mladenović, który miał zabezpieczyć w Lechii pozycję lewego obrońcy, w czwartek wieczorem przyjechał do Gdańska, a dziś miał przejść testy medyczne. Ich wynik nie będzie miał jednak żadnego znaczenia, gdyż menedżer zawodnika, pomimo wcześniejszego ustalenia warunków kontraktu, w ostatniej chwili zażądał ich zmiany. Gdański klub nie przystał na nowe warunki i zrezygnował z transferu.
Przypomnijmy, że Mladenović to były piłkarz m.in. Crvenej Zvezdy Belgrad, w której rozegrał ponad 60 meczów. W listopadzie rozstał się z tym klubem z przyczyn finansowych i był o krok od podpisania umowy z francuskim Evian. Tak się nie stało i w poszukiwaniu nowego klubu trafił do Lechii, jednak ostatecznie w niej nie zagra.
Źródło: trojmiasto.sport.pl