Zawodnik Lechii Gdańsk, Jakub Kamiński strzelił bramkę w grze wewnętrznej Wigier Suwałki.
W suwalskim drugoligowcu pojawiło się już pięciu nowych piłkarzy, wkrótce powinno dołączyć dwóch następnych. Rywalizacja o miejsce w zespole, który wiosną powalczy o awans na zaplecze ekstraklasy zapowiada się pasjonująco.
- Już teraz zawodnicy ze wszystkich sił starają się przekonać do siebie szkoleniowca – opowiada Zbigniew Kowalewski, kierownik drużyny. – W ostatniej, piątkowej wewnętrznej gierce w Mariampolu ucierpiał Kamil Lauryn, który tak ofiarnie ratował swój zespół przed utratą bramki, że uderzył głową w słupek.
W piłkarskiej hali w Mariampolu biało-niebiescy musieli mierzyć się sami ze sobą, gdyż z udziału w sparingu zrezygnował Ekranas Poniewież. Na Litwę nie pojechali drugi bramkarz Patryk Sobolewski, którego zastąpił asystent trenera Andrzej Olszewski oraz narzekający na uraz stawu skokowego Sebastian Radzio i wracający do pełni zdrowia po kontuzji Przemysław Makarewicz. Zagrali już zaś nieobecni w pierwszym springu z Atlantasem Kłajpeda Paweł Omilianowicz i Robert Wesołowski.
- W sumie, w wewnętrznej gierce wystąpiło 23 zawodników – informuje Zbigniew Kowalewski. – Trudno mówić o podziale na podstawowy skład i rezerwowych, bo trener Donatas Vencevicius co jakiś czas zmieniał graczy w obu walczących ze sobą jedenastkach. W meczu padł jeden gol, a jego autorem był Jakub Kamiński.
Suwalski klub wciąż czeka na decyzję Lechii Gdańsk w sprawie wypożyczenia 20-letniego Kamińskiego. Roczną umowę podpisał zaś z Wigrami 19-letni Bartosz Bujalski z SMS Łódź, który jesienią rozegrał 18 spotkań w drugoligowej Calisii Kalisz. Wcześniej, przypomnijmy, kontrakty ważne do końca czerwca zawarli Daniel Michałowski, do tej pory rozgrywający Stomilu Olsztyn oraz wypożyczeni z Jagiellonii Białystok Mateusz Żebrowski i Karol Mackiewicz. Wigry zamierzają jeszcze sprowadzić z zagranicy stopera oraz ofensywnego pomocnika.
Źródło: suwalki24.pl