×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 7227.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom obrońca Ruchu Chorzów, Tomasz Brzyski może jednak trafić do Lechii Gdańsk - informuje serwis sportslaski.pl.

Niedawno do chorzowskiego klubu trafiło oficjalne pismo w tej sprawie. Lechia może skorzystać z kwoty odstępnego w wysokości 500 tysięcy złotych, jaka została wpisana do kontraktu piłkarza Ruchu.

Najpierw jednak Brzyski ma przejść w Gdańsku testy medyczne. Z zespołu "Niebieskich" chce odejść ze względu na kłopoty finansowe klubu.
- Chciałbym zostać w Chorzowie ale nie aby pracować w takich warunkach. Znowu zostaliśmy oszukani! Nie dostaliśmy tylu pieniędzy, ile nam obiecano. Wyrównano jedynie zaległości za marzec. Kwiecień i maj nadal są nieuregulowane, a są przecież wakacje. Mamy rodziny, zaciągnięte kredyty... - tłumaczy niezadowolony piłkarz.