Postanowiliśmy porozmawiać z byłym piłkarzem Lechii Markiem Hartmanem o obecnej niezbyt ciekawej sytuacji w drużynie Lechii Gdańsk.
Pan Marek, na podstawie tego co widział na meczach w Gdańsku, podzielił się z redakcją Lechia.net swoimi subiektywnymi uwagami jak również, za naszym pośrednictwem zadaje pytania:
- Trzy treningi dziennie w lecie dały skutek krótkofalowy (Buzała stwierdził, że NIGDY tak ciężko nie trenował a jest zawodnikiem od kilku lat!!!). Zawodnicy mają siłę (i mogą biegać przez 100 min), ale nie ma świeżości i polotu w ich grze. Proszę zauważyć, że szybki spadek formy dotyczy prawie całego zespołu.
- Odsunięcie Machaja do rezerw to prawo trenera. Ale....? Jeżeli nie ma zarzutów dyscyplinarnych to forma zawodnika zależy od TRENERA. Nie powinno być "urawniłowki" w treningach, a do każdego z zawodników należy podejść indywidualnie. Inna sprawa to prawo trenera, które powinno być stosowane obiektywne i dotyczyć wszystkich zawodników. Po ostatnich trzech meczach Lechii nigdzie nie przeczytałem że "Decyzją sztabu szkoleniowego Bieniuk, Grzelczak, Wiśniewski i Małkowski zostali przesunięci do rezerw". Takie zdanie czytałem w uzasadnieniu słabej gry Machaja. Machaj w rezerwach jest "profesorem" i rządzi w środku pola. W ekstraklasie p. Probierz ustawiał go na bokach, raz lewym raz na prawym. Machaj jest zawodnikiem środka pola, ma "dwie nogi" i mocny strzał z dystansu, co przy rzutach wolnych czyni z niego mistrza nawet dla Matsui. Tylko Grzelczak (i częściowo Wiśniewski) swoja lewą stopą (Wiśnia - prawą) mogą dorównać Machajowi.
- Łatwe i moim zdaniem zbyt szybkie pozbycie się Buchalika było pochopne. W przeszłości przy słabej grze obrońców gorzkie słowa padały pod adresem Buchalika. Czy Małkowski broni lepiej teraz przy słabej grze obrony?
- Nie uwzględniono psychiki Bieniuka (stąd moim zdaniem katastrofalny spadek formy) - dramat ze zdrowiem Jego żony/partnerki obserwuje cała Polska, a Jaro ma grać jak gdyby nigdy nic? Bieniuk powinien być urlopowany na np. 1mecz, "ale potrzeby" doraźne przeważyły.
- Dawidowicz wszedł do gry z cyklu juniora. P. Probierz powinien wiedzieć że po 4-5 meczach chłopak "siądzie". Moim zdaniem powinien grać na zmianę po 45 min z Zyską.
- Jak się gra na 2 defensywnych pomocników (Dawidowicz, Pietrowski), to nie ma kto rozegrać piłki. I też to widzimy. Matsui jest zbyt słaby (brak mocnego uderzenia z dystansu), często nie rozumie się z kolegami i vice versa. Matsui???? Jak sam powiedział gra w Lechii, aby odzyskać formę i przenieść się do innego klubu. Jego technika nie przynosi pożytku drużynie bo w przeciwieństwie do Traore nie kończy akcji bramką. Kto ma prowadzić grę jak Matsui ucieka do boków? Co będzie w czerwcu, gdy odejdzie?
- Grzelczak!! Wyrządzono mu ogromną krzywdę chwaląc Go pod niebiosa za mecz z Barceloną. Grzelczak ma bardzo dobrą lewą stopę ale ... Czy wykonywanie dośrodkowań lewą stopą (i nie więcej !!!) daje mu prawo gry w ekstraklasie?
- Dla mnie Duda to "przyszłość" i powinien grać w każdym meczu po 90 min. Jak nie będzie grał to za rok odejdzie, Buzi zestarzeje się a Kugiel i Łazaj grać będą w rezerwach.
- Kto wymyślił pozycję stopera dla Kostrzewy??? Bobo sprawdzał Dawidowicza i wypadło to bardzo dobrze. Dlaczego nikt tego nie pamięta?
- Ostatnio nastała taka moda, że ktoś "bierze porażkę na siebie". Co to oznacza gdy te słowa mówi trener Probierz? Nic. Punktów brak, miejsce w tabeli coraz niższe. Proponuję, aby za błędne decyzje trener odpowiadał FINANSOWO. Za każde "biorę porażkę na siebie" wpłacał 25% miesięcznego wynagrodzenia do kasy klubu.
Profil Marka Hartmana w Lechia.net
PS. 1 dużo złego zrobili dziennikarze po meczu z Barceloną. Byłem i widziałem - totalna KOMPROMITACJA Barcelony, a nie wspaniała gra. Oni po prostu zlekceważyli Lechię. Gol Grzelczaka to nie jego zasługa a ogromny błąd bramkarza Barcelony. Powinni go za to wyrzucić z szerokiej kadry.
PS. 2 "Kto świadomie wprowadza stronę w błąd podlega karze do.....". Obiecywanie 5 miejsce drużyny na zakończenie sezonu to nie tylko brak realizmu i skromności to......
Pozdrawiam serdecznie, Marek Hartman