Do pierwszego wiosennego starcia biało-zielonych zostało już tylko sześć dni. Przypomnijmy, że Lechia zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Dziś podczas naszego odliczania do meczu przyjaźni przypominamy Wam najwyższe wyniki w historii gdańsko-wrocławskiej rywalizacji.

W przeszłości Lechia ze Śląskiem mierzyła się już sześćdziesiąt razy. Od 1977 roku atmosfera spotkań jest także podgrzewana dzięki kibicowskiej zgodzie. Podczas już blisko siedemdziesięciu lat rywalizacji obu drużyn, odbyło się wiele bardzo ciekawy spotkań, w których padało wiele bramek. Przypominamy najważniejsze z nich.

Jedną z wyższych wygranych w historii nad Śląskiem Lechia odnotowała w drodze po Puchar Polski w sezonie 1982/83. Oba zespoły spotkały się ze sobą w 1/8 finału na stadionie przy Traugutta 29. Choć w regulaminowym czasie gry na tablicy wyników kibice oglądali rezultat 0:0, to ostatecznie biało-zieloni ograli Śląska aż 3:0 i dzięki temu awansowali do ćwierćfinału rozgrywek. Strzelanie dla Lechii w 100. minucie rozpoczął Bolesław Błaszczyk. Siedem minut później bramkę samobójczą zdobył jeden z graczy gości. Wynik na 3:0 w 118. minucie z rzutu karnego ustalił Andrzej Salach. Warto też odnotować, że na stadionie była tego dnia niezła frekwencja. Spotkanie obejrzało około 12 tysięcy kibiców.

1982.11.28.lechia slask 3 0 b

Dwa lata po pucharowej wygranej kibice byli świadkami emocjonującego spotkania, w którym padło aż osiem goli. W piątej kolejce ligowych rozgrywek Śląsk przyjechał do Gdańska, a na trybunach zasiadło około 15 tysiąca fanów. Wiele wskazywało na to, że może to być spotkanie obfite w bramki. Zwłaszcza, że strzelanie rozpoczęło się już w 9.  minucie spotkania. Lechię na prowadzenie strzałem z rzutu karnego wyprowadził Mirosław Pękala. W 21. minucie biało-zieloni prowadzili już 2:0 za sprawą Janusza Możejko. Do przerwy Śląsk zdołał wyrównać dzięki trafieniom Tarasiewicza oraz Góry. Tuż po zmianie stron losy meczu się odwróciły i wrocławianie bardzo szybko prowadzili już 2:4. Bramki dla gości zdobyli w 51. minucie bramkarza Lechii pokonał Marciniak, w 56. minucie ponownie Góra. Biało-zieloni musieli odrabiać straty, co zaczęli czynić już w 61. minucie, kiedy kontaktowego gola zdobył Andrzej Salach. W 85. minucie bramkę na wagę remisu zdobył Pękala. W historii w żadnym innym meczu między Lechią a Śląskiem nie padło tyle bramek.

1985.08.17.lechia slask 4 4

W sezonie 1994/95 to Śląsk odniósł bardzo wysoką wygraną nad Lechią. W ramach rozgrywek drugiej ligi WKS wygrał z biało-zielonymi w rundzie jesiennej aż 6:0. Spotkanie odbyło się w stolicy Dolnego Śląska i obejrzało je z trybun 2800 kibiców. Broniącego wówczas dostępu do bramki Lechii Macieja Kozaka pokonali: dwukrotnie Józef Kostek oraz Jarosław Góra oraz po razie Grech i Cieślewicz. Była to najwyższa porażka Lechii ze Śląskiem. Pięć lat później, także w II lidze, Lechia uległa we Wrocławiu 5:1.

Kolejna wysoka porażka Lechii w meczu przyjaźni nastąpiła w październiku 2014 roku. Wówczas biało-zieloni u siebie ulegli Śląskowi 1:4. Warto dodać, że autorem trzech trafień wrocławian był w tamtym spotkaniu Flavio Paixao. Ponadto nie była to jedyna porażka Lechii na nowym stadionie ze Śląskiem. Rok wcześniej WKS wygrał w Letnicy 1:2, a w 2012 roku 2:3. Z kolei w 2016 roku to biało-zieloni okazali się lepsi u siebie od Śląska i wygrali 3:0.

 

 

W ostatnich sezonach mecze Lechii ze Śląskiem też były bardzo emocjonujące. Wiosną 2020 roku we Wrocławiu padł remis 2:2, a dwie bramki dla Lechii zdobył wtedy Flavio. Z kolei w listopadzie 2020 roku w Gdańsku po bardzo dobrym meczu biało-zieloni wygrali u siebie z wrocławianami 3:2. Wówczas świetny mecz rozegrał Conrado.

W tym sezonie już raz byliśmy świadkami meczu przyjaźni. W sierpniu we Wrocławiu padł remis 1:1. Jak będzie w rewanżu? Przekonamy się już w sobotę!

źródło:  własne