Zmiany, zmiany? Przewidywany skład na Miedź
Za 24 godziny początek arcyważnego spotkania Lechii Gdańsk z Miedzią Legnica. Czy trener Marcin Kaczmarek zdecyduje się na zmiany? W naszej ocenie jest to wielce prawdopodobne.
Za 24 godziny początek arcyważnego spotkania Lechii Gdańsk z Miedzią Legnica. Czy trener Marcin Kaczmarek zdecyduje się na zmiany? W naszej ocenie jest to wielce prawdopodobne.
Ostatnie dni w Lechii Gdańsk nie należały do najłatwiejszych. Rozmowy, rozmowy, rozmowy – tak można podsumować miniony czas. Najbardziej doświadczeni piłkarze zespołu, Flavio Paixao i Dusan Kuciak, zwracają uwagę, że w piątkowym starciu z Miedzią kluczowa będzie odpowiedzialność.
Łukasz Smolarow, który jest dyrektorem do spraw sportu, pojawił się jako gość w programie telewizyjnym "Ekstraklasa po godzinach", który został wyemitowany na kanale Canal Plus Sport. W trakcie programu omówił on najnowsze wydarzenia związane z Lechią.
Wciąż nie jest znana przyszłość Marcina Kaczmarka i Lechii Gdańsk. Kilka dni temu wydawało się, że 49-latka zastąpi Nestor El Maestro. Ten jednak odmówił. Dziś telefon z Gdańska otrzymał Iwajło Petew - były trener Jagiellonii.
Antoni Mikułko zaliczył debiut w Wieczystej Kraków w III lidze.
Kilka godzin po zakończeniu meczu w Poznaniu, nasza redaktorka Karolina Jaskulska gościła w "Prawdzie Futbolu Extra" u Pawła Gołaszewskiego. Zapraszamy do obejrzenia programu!
Mario Maloča w niedzielne przedpołudnie był gościem "Loży Piłkarskiej" na Kanale Sportowym. Stoper Lechii odpowiedział m.in. na spekulacje związane z posadą Marcina Kaczmarka.
- W Gdańsku bardzo zła atmosfera muszę powiedzieć. Fatalna gra i wynik 0:5, więc jest źle. Wczoraj mieliśmy spotkanie z trenerami, analiza zrobiona. Jesteśmy wszyscy świadomi, że nie wygląda to dobrze. Mamy w piątek mecz z Miedzią Legnica, to taki nasz finał i najważniejszy mecz - rozpoczął Maloča.
Stoper Lechii zwrócił uwagę, że do piłkarzy dochodzą wszystkie doniesienia. - Wszyscy czytamy, co się dzieje w klubie, ale to nie jest wymówka. Nie jest idealna sytuacja, ale to nie jest tak, że gramy słabo, bo jest źle w klubie. My jesteśmy na boisku i musimy zrobić wszystko, aby uratować Lechię. Teraz to wygląda bardzo źle, a bolesne są dla nas porażki z Koroną i Radomiakiem. Oczywiście. Trener jest tym, który decyduje. Na początku sezonu mieliśmy Tomasza Kaczmarka, który chciał grać ofensywnie i skończyło się źle. Teraz gramy inaczej i mamy świadomość, że w ofensywie nie gramy dobrze. Musimy dawać wiele od siebie i tylko tak dojdziemy do utrzymania.
Maloča zadeklarował, że na razie drużyna nie wie, co dalej z Marcinem Kaczmarkiem. - My teraz z klubu nie mamy żadnej informacji, co z trenerem. Nie wiemy, czy będzie zmiana, czy Marcin Kaczmarek zostaje. Ja wierzę w tego trenera, to człowiek z Gdańska, który daje z siebie maksa - i on i cały sztab. Musimy być wszyscy razem, bo inaczej nie damy rady.
- Musimy strzelać bramki. Jesteśmy najgorszą defensywa i najgorsza ofensywa. Na treningach ofensywa nie wygląda źle, a w meczach jest jakaś blokada. Ja jednak wierzę w to, że Lechia się utrzyma i tak jak powiedziałem w piątek pierwszy nasz finał z Miedzią Legnica - podkreślił Chorwat.
Obrońca potwierdził, że obecnie w Lechii nie ma zaległości w wypłacaniu pensji. - W tej chwili nie ma zaległości finansowych. Jestem tu szósty sezon i nie możemy obecnie narzekać na finanse. Pensje są na czas.
źródło: Kanał Sportowy
Nestor El Maestro nie obejmie raczej Lechii Gdańsk. Taką informację przekazał Tomasz Włodarczyk w programie "Pogadajmy o piłce".
- On był w Gdańsku ponoć od wtorku i rozmawiał z władzami Lechii. Miał podjąć decyzję do piątku, ale je w jego głowie zaczęły pojawiać się wątpliwości. Z tego, co słyszę, to raczej nie on zostanie trenerem tej drużyny. Drużyny, która jest bardzo blisko spadku do 1. ligi - donosi dziennikarz.
W programie gościł także były piłkarz Lechii Sebastian Mila. Były kapitan Biało-Zielonych przyznał, że zmiana trenera jest obecnie ruchem pochopnym. Przyznał, że główną odpowiedzialność powinny ponieść władze klubu i to do nich należy obecnie kierować pytanie, o to, co dalej z klubem.
Więcej o Lechii Gdańsk od 26 minuty poniższego programu.
źródło: meczyki.pl
Lechia Gdańsk przegrała 0:5 z Lechem Poznań. Po meczu piłkarze bardzo szybko poszli do autokaru, a jedynym graczem, który zatrzymał się przy trójmiejskich dziennikarzach, był Rafał Pietrzak.
Lechia Gdańsk została upokorzona przez Lecha Poznań aż 0:5 i tym samym jej sytuacja w tabeli jest coraz gorsza. Po takim spotkaniu na twitterze zawrzało.