Kolejne Wielkie Derby Trójmiasta przed nami, 41. w historii, a 11. w ekstraklasie.
Jest to najważniejszy mecz sezonu dla wielu Biało – Zielonych kibiców, którzy wymagają od zawodników pełnego zaangażowania i zdobycia kompletu punków.
W drużynie gości niestety nie zagrają gwiazdy - „ulubieńcy” gdańskiej publiczności, tacy jak znany z niezbyt mądrych wypowiedzi okołoderbowych Przemysław Trytko, czy też biorący czynny udział w aferze korupcyjnej Krzysztof Sobieraj, jednak trenerzy obu drużyn będą mogli skorzystać z wszystkich zdrowych zawodników – nikt nie pauzuje za kartki.
Bilety się rozchodzą jak wszelkie artykuły spożywcze w sobotę przed niehandlową niedzielą, zatem lepiej się pospieszyć i jak najszybciej kupić wejściówkę, tak by pobić obecny rekord publiczności na derbach – 28 tysięcy kibiców.
- Lechia strzeliła gola w każdym derbowym meczu z Arką w Ekstraklasie.
- W każdym z 2 ostatnich ligowych meczów Lechii z Arką sędzia odgwizdał rzut karny.
- W każdym z 5 ostatnich ligowych meczów derbowych gola strzelił któryś z braci Paixao, w ostatnich 3 Flavio.
- W 2 ostatnich meczach derbowych w Gdańsku padło łącznie 9 goli.
- W 11 meczach ligowych z Lechią Arce tylko dwukrotnie udało się strzelić więcej niż 1 gola.
Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski (Toruń) oraz asystenci:Jakub Winkler, Bartosz Heining. Sędzią technicznym będzie Sylwester Rasmus. Zespół obsługujący VAR: Tomasz Kwiatkowski oraz Marcin Boniek.
W ostatnich latach drużyna z Gdańska może się poszczycić zdecydowanie lepszą statystyką – dziewięć razy wygrała Lechia i padły dwa remisy, bramki także na korzyść Lechii - 20:10. Jednak każda seria ma to do siebie, że się kiedyś kończy. Oby ta nie skończyła się nigdy...