Lechia przegrała w Szczecinie 1:2 z miejscową Pogonią 1:2, która świętowała otwarcie swojego stadionu i dzięki zwycięstwu została liderem rozgrywek. Jak to się mówi momenty były, ale to nie wystarczyło nawet do remisu.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla gdańszczan, którzy w 14. minucie wyszli na prowadzenie po ładnym uderzeniu głową Macieja Gajosa. Kapitan Lechii wykorzystał zagranie...byłego kapitana - Flavio Paixao.
Świetna akcja Lechii i fantastyczne wykończenie Gajosa!
— Jakub Kowalikowski (@JakubKowalikow1) October 1, 2022
Brawo kapitan, brawo drużyna! Oby tak dalej!#POGLGD
Jak się okazuje Maciej Gajos ma patent na otwieranie stadionów ;)CO ZA BRAMKA, CO ZA AKCJA!!!!! MACIEJ GAJOS UCISZYŁ STADION POGONI #POGLGD
— Karolina Jaskulska (@k_jaskulska) October 1, 2022
Asysta Flavio, również była niczego sobie... https://twitter.com/ArturJozwik88/status/1576283277916532738 Pod koniec 1. połowy Biało-Zieloni popełnili jednak dwa koszmarne błędy, które sprawiły, że do szatni schodzili przegrywając 1:2.Gajos "otworzył" stadion w Białymstoku, a teraz w Szczecinie #POGLGD
— Cezary Kołos (@cezarykolos) October 1, 2022
Dwa gongi w trzy minuty. Ale to, co odjaniepawliła obrona Lechii, wołało o pomstę do nieba. #POGLGD
— Michał Dobrzański (@m_dobrzanski) October 1, 2022
Piłkarzom Pogoni tak spodobała się gra światłem po zdobyciu gola, że po wyrównaniu postanowili szybko objąć prowadzenie.
— Wojciech Bąkowicz (@WBakowicz) October 1, 2022
Taka moja teoria. A i ta melodia. Ona też robi robotę… #EkstraSpam #POGLGD
Tobers dwie bramki w 3. minuty.
— Michał Cichowski (@michal29shs) October 1, 2022
Szkoda, że zawalone, nie strzelone 🫤 #POGLGD
Po zmianie stron na sektorze gości wybuchła radość. Do wyrównania doprowadził bowiem Flavio. Niestety chwilę później VAR anulował bramkę z powodu spalonego. Wynik wciąż był bez zmian. Szkoda, bo bramka Portugalczyka przepiękna...Początek bardzo dobry, ale potem wkradło się rozprężenie. Szkoda, że Lechia nie wykorzystała prowadzenia do ustabilizowania gry i spróbowania powiększenia przewagi.
— Jakub Kowalikowski (@JakubKowalikow1) October 1, 2022
Na pewno to nie jest teren, na którym punkty są niemożliwe. Do boju!#POGLGD
Co za gol Flaviooooo! ⚽😍#POGLGD
— Lechia Gdańsk (@LechiaGdanskSA) October 1, 2022
__________
53' 🔵🔴Pogoń 2:2 Lechia⚪🟢 pic.twitter.com/lF2hByKA4Q
Flavio był chyba na spalonym #POGLGD
— AleksanderGidzielski (@AGidzielski) October 1, 2022
Internauci zwrócili też uwagę na Mateusza Łęgowskiego, który niedawno zaliczył debiut w reprezentacji Polski.Flavio trafia w pięknym stylu i aż szkoda, że był spalony. #POGLGD
— Fantastyczny Skaut (@FantastycznyS) October 1, 2022
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Portowców. Lechia miała jednak momenty dobrej gry i szkoda, że nie przełożyło się to na wynik.Łęgowski... ten gość długo w naszej Ekstraklasie nie pogra. Jego drybling jest ponad poziom naszej ligi. Oby tylko wyjeżdżając, wybrał mądrze i nie przepadł jak Kapustka#POGLGD
— Maciejowski1910 (@Maciejovskyyy) October 1, 2022
Cóż, były momenty, ale punktów nie ma #POGLGD
— Karolina Jaskulska (@k_jaskulska) October 1, 2022
Lechia lepsza niż w poprzednich meczach.Trzeba punkty poszukać w Krakowie. Groszek nie odpuszcza wyjazdu na MŚ. Pontus Almqvist MVP. #POGLGD
— Sebastian Mila (@SebastianMila11) October 1, 2022
autor: Szymon Wleklakfajny mecz szkoda, bo 1pkt był do ugrania.#POGLGD
— AveLechia (@LechiaWSercu) October 1, 2022
źródło: własne