W Opolu Lechia Gdańsk po bezbarwnym meczu zremisowała bezbramkowo z miejscową Odrą, ponadto liderem w tabeli Fortuna I Ligi. Zobaczmy jeszcze, jak to spotkanie wyglądało od strony Twittera.

Już w 2. minucie piłkarze Lechii stworzyli pierwszą okazję bramkową. Luis Fernandez zagrał do Camilo Meny, a Kolumbijczyk przymierzył minimalnie obok bramki.

W 9. minucie gospodarze domagali się rzutu karnego, jednak na szczęście Biało-Zielonych gwizdek sędziego Karola Arysa milczał.
Potem spotkanie zrobiło się nudne do oglądania. Po obu stronach było bardzo dużo błędów oraz niedokładności.
Po raz pierwszy od długiego czasu Biało-Zieloni stworzyli groźną sytuację do zdobycia bramki. Akcję zapoczątkował Tomas Bobcek, który dostrzegł Luisa Fernandeza, a Hiszpan podał do Rifeta Kapica, który oddał strzał z dystansu.
Można powiedzieć, że na tym się zakończyła mało emocjonująca pierwsza połowa.
Na Stadionie Miejskim w Opolu mogłoby się wydawać, że druga połowa będzie bardziej ciekawsza. Nic z tych rzeczy.
https://twitter.com/patryk1425/status/1703127432658641218
https://twitter.com/WilkT29/status/1703128120868372850
W 64. minucie zawodnicy Odry mogli objąć prowadzenie, ale Dawid Czapliński ładnym strzałem z woleja trafił w słupek.
Słupek piłkarza Odry mógł się zemścić, bowiem trzy minuty później debiutancką bramkę mógł strzelić Tomas Bobcek.
W 87. minucie na boisku za Jana Biegańskiego pojawił się Louis D'Arrigo. Dla Australijczyka, podobnie jak i dla Tomasa Bobcka mecz z Odrą był debiutem w barwach Lechii.
Do końca meczu nic już się ciekawego nie wydarzyło i spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem. Ten mecz nie należał do pasjonujących spotkań w wykonaniu Lechii, ale przynajmniej udało się wywieźć z Opola cenny punkt.

 

 

źródło: Twitter