Piłkarze Lechii Gdańsk w spotkaniu 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy udali się do Kielc, gdzie zmierzyli się z miejscową Koroną. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a oba zespoły podzieliły się punktami.
Wypowiedź trenerów po meczu Korona Kielce-Lechia Gdańsk
Piotr Stokowiec: - Nie udało nam się wywieść trzech punktów z Kielc, dlatego trzeba na to spojrzeć w kategorii straty dwóch punktów. Ten mecz był dla nas zwycięski pod tym kątem, że graliśmy lepiej, niż w poprzedniej rywalizacji. Przeciwstawiliśmy się fizycznie grającej Koronie. Taka jest piłka – nie udało nam się wygrać. Myślę jednak, że zaprezentowaliśmy grę godną lidera. Gratuluję punktu Koronie i życzę dalszych sukcesów.
Gino Lettieri: - To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Potrafimy grać dużo lepiej. Mieliśmy sporo szczęścia w wielu sytuacjach oraz dobrego bramkarza. Traciliśmy zbyt dużo prostych piłek, dlatego w ofensywie nie wyglądało to tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Całe szczęście, że Michał Miśkiewicz trzymał nas przy życiu. Jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Może zdobyliśmy go trochę szczęśliwie, ale zespół podjął walkę. Piłkarsko może nie wyglądało to najlepiej, ale mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej. Trzeba pamiętać, że graliśmy z liderem Lotto Ekstraklasy, dlatego jesteśmy zadowoleni z tego punktu.
22. Kolejka LOTTO Ekstraklasy
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0:0 (0:0)
Bramki:
Żółte kartki: Błażej Augustyn (68.) (Lechia) - Ognjen Gnjatić (13.), Ivan Marquez (20.), Maciej Górski (68.), Adnan Kovacević (79.) (Korona)
Sędzia: Krzysztof Jakubik Widzów: 7 529
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović - Daniel Łukasik, Jarosław Kubicki, Tomasz Makowski (86. Jakub Arak) - Flavio Paixao (K), Artur Sobiech (90. Mateusz Żukowski), Konrad Michalak (88. Karol Fila)
źródło: własne