Piłkarze Lechii Gdańsk grają w tym sezonie poniżej oczekiwań. Po porażce w Krakowie, tym razem zmierzą się z Lechem Poznań. Thomas von Heesen liczy na to, że przed przerwą zimową jego podopieczni pokażą, że identyfikują się z klubem.

 

Thomas von Heesen co mecz rotuje składem. Poszczególni piłkarze występują też na różnych pozycjach.

- Każdy nowoczesny zespół który chce grać w piłkę musi mieć w składzie zawodników mogących zmieniać pozycje. Wymagam od nich tego i muszą płynnie poruszać się na boisku. Jak się gra tym samym ustawieniem co mecz, to można porównać do codziennego jedzenia ryżu. Próbujemy wszystkich wariantów i robimy tak, by rywal nie miał łatwej analizy i możliwości rozgryzienia naszej gry. Z taktycznego punktu widzenia gra na lewej i na prawej stronie niczym się nie różni. Wymagam odnalezienia się w każdym miejscu - powiedział szkoleniowiec.

 

Czy nie ma problemu z motywacją zawodników?

 

- Chłopacy są mocno zmotywowani i będą mieli możliwość pokazania tego w niedzielę. Po trzech porażkach z rzędu trudno jest mieć pewność siebie, która jest gdy wygrywa się jeden mecz za drugim. Musimy podnieść głowę do góry i postaramy się przezwyciężyć problemy. Nie możemy mówić, że się poddajemy. Jedyna możliwość to ciężki trening i praca każdego dnia. Zostało do końca roku pięć spotkań i wszyscy muszą pokazać że identyfikują się z klubem i chcą wygrywać - dodał wprost von Heesen.

 

 

Cały artykuł znajdziesz tu

 

 

 

Źródło: sportowefakty.wp.pl/własne