We wtorek o godzinie 18 w zaległym meczu 12. kolejki Fortuna I Ligi Lechia Gdańsk podejmie w Warszawie miejscową Polonię. Pierwotnie mecz miał się odbyć 22 października, jednak został on odwołany z powodu obfitych opadów deszczu. Jak sam tytuł podaje, Lechia Gdańsk spotka się z Polonią Warszawa po latach, czyli prawie jedenastu.

10 lat, 8 miesięcy i 9 dni, czyli 3903 dni – tyle czasu minęło od ostatniego starcia Lechii Gdańsk z Polonią Warszawa, które miało miejsce 22 lutego 2013 roku. Wówczas w Warszawie w pierwszym meczu rundy wiosennej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/13 padł wynik 1:1, a jedyną bramkę dla Biało-Zielonych po bardzo ładnej akcji zdobył Piotr Wiśniewski. Pomimo tego, że trapiona wtedy problemami finansowymi oraz kadrowymi Polonia zakończyła wspomniane rozgrywki na wysokim 6. miejscu, to był jej ostatni sezon w Ekstraklasie, ponieważ nie otrzymała licencji i musiała zaczynać swoją odbudowę od IV ligi. Po dziesięciu latach niełatwej drogi Czarnym Koszulom udało się awansować do Fortuna I ligi, a w międzyczasie też spaść z II ligi w sezonie 2016/17.

 

Według terminarza mecz miał się odbyć 22 października i oba zespoły spotkałyby się po 3894 dniach przerwy, a także po raz trzydziesty w historii. Jednak tego dnia w Warszawie miały miejsce obfite opady deszczu i płyta na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej była cała w wodzie. Mecz był zagrożony i decyzja o odwołaniu bądź rozegraniu spotkania miała zapaść o godzinie 10:30. Ostatecznie po długim czekaniu zespołów oraz kibiców, którzy byli w drodze na mecz, sędzia Łukasz Kuźma po godzinie 11 podjął słuszną decyzję o odwołaniu spotkania i przeniesieniu go na następny termin, czyli na 31 października. Łącznie Lechia Gdańsk z Polonią Warszawa zagrała 29 meczów, po 11 razy wygrywała Lechia i Polonia, a siedmiokrotnie mecz kończył się podziałem punktów. Najczęściej oba zespoły rywalizowały ze sobą w latach 2006-13. Do 2008 roku były to mecze na drugim poziomie rozgrywkowym i w tym samym roku obie ekipy awansowały do Ekstraklasy, Lechia jako mistrz ówczesnej II ligi, a Polonia z siódmej lokaty po fuzji z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Natomiast w latach 2008-13 Lechia i Polonia grały w Ekstraklasie, a teraz po prawie jedenastu latach spotkają się ponownie na zapleczu Ekstraklasy.

Tak wyglądała płyta boiska na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej 22 października.

Polonia Warszawa po niemrawym początku sezonu znalazła się na fali wznoszącej, bowiem wygrała trzy spotkania z rzędu, a od czterech meczów jest niepokonana. W ostatnim meczu Czarne Koszule pokonały na wyjeździe GKS Katowice 2:0 po trafieniach Nikodema Zawistowskiego oraz Pawła Tomczyka. Co ciekawe to właśnie w delegacjach Czarne Koszule prezentują się zdecydowanie lepiej (4 wygrane w 6 meczach) niż u siebie (5 porażek w 6 meczach). Dzięki serii czterech meczów bez porażki, dwukrotni mistrzowie Polski awansowali na 11. miejsce w tabeli Fortuna I Ligi i po 12 meczach mają na koncie 16 punktów. Takie wyniki z tegorocznym beniaminkiem Fortuna I Ligi notuje Rafał Smalec. 46-latek Polonię klub w połowie 2021 roku, kiedy ten znajdował się w trudnym momencie i przychodził z Unii Skierniewice (2017-21), w której notował dobre wyniki. Jak się potem okazało zatrudnienie szkoleniowca, urodzonego w Świdniku było strzałem w dziesiątkę i zespół zrobił ogromny progres przez ten czas.

Najważniejszym piłkarzem w drużynie Rafała Smalca jest Mateusz Michalski, który w 12 meczach ligowych zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty. Wraz z Tomaszem Wełną występował w zespole w sezonie 2012/13, kiedy Czarne Koszule po raz ostatni występowały w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obaj piłkarze po spadku zespołu z Ekstraklasy tułali się po różnych polskich klubach bądź zagranicznych, a potem wrócili po długim czasie do Polonii. Pierwszy z nich gra w klubie od zeszłego sezonu, a drugi od 2020 roku. Jedno trafienie mniej od Mateusza Michalskiego ma wypożyczony z Zagłębia Lubin Szymon Kobusiński. Natomiast jeżeli chodzi o asystentów, to pięć ostatnich podań w tych rozgrywkach zanotował Michał Bajdur, a do tego dorobku może dopisać trzy gole. Ważne ogniwa Polonii Warszawa stanowią także Mateusza Kuchta, który trzy ostatnie mecze kończył z czystym kontem oraz blok obrony składający się z kapitana Jana Kowalskiego-Haberka, zastępował w tej roli w ostatnich meczach Łukasza Piątka, Mikołaja Grudniewskiego i Michała Kołodziejskiego. Warto zwrócić uwagę także na Piotra Marcińca, Ukraińca Władysława Ochrończuka (jedyny obcokrajowiec w zespole), Pawła Tomczyka czy młodych wychowanków Czarnych Koszul Bartosza Biedrzyckiego i Krystiana Kotona.

Początek meczu o godzinie 18. Transmisja jedynie na Polsacie Box Go.

źródło: własne