W sobotę 17 lutego Lechia Gdańsk w pierwszym meczu rundy wiosennej podejmie na Polsat Plus Arenie Wisłę Płock. Początek meczu o godzinie 20.
- Bardzo się cieszę, że po dłuższym okresie możemy się spotkać i porozmawiać na temat Lechii. Jestem bardzo zadowolony z okresu przygotowawczego, z całego okresu, który spędziliśmy nad szlifowaniem formy. Duże słowa uznania i podziękowania dla moich zawodników. Ja jak i cały sztab jesteśmy bardzo zadowoleni. Cały okres pokazał i uświadomił mi, jak zmotywowana grupa ludzi stoi przed nami i że przyświeca im jeden cel. Mam nadzieję, że od spotkania z Wisłą Płock wy też to ujrzycie. A to utwierdzi, że obrany kierunek jest dobry. - tak na przedmeczowej konferencji Szymon Grabowski podsumował okres przygotowawczy w wykonaniu jego zespołu, który został zwieńczony remisem 1:1 z Szachtarem Donieck, a jego podopieczni poza wspomnianym meczem z 14-krotnym mistrzem Ukrainy w sześciu meczach sparingowych wygrali trzy razy i dwukrotnie przegrali.
Rywalem Biało-Zielonych w pierwszym meczu rundy wiosennej będzie Wisła Płock i niestety po raz drugi w tym sezonie Polsat Plus Arena zaświeci pustkami (na stadion wejdzie ograniczona liczba kibiców). Ponadto Nafciarze są jednym z kandydatów do awansu, chociaż na tę chwilę plasują się na siódmej lokacie z dorobkiem 30 punktów, ale do czwartej Lechii tracą dwa punkty, a do wicelidera GKS-u Tychy, z którym odpadli w Pucharze Polski oraz liderującej Arki Gdynia cztery oczka. Co ciekawe Wisła Płock zanotowała bardzo przeciętny początek sezonu, a po porażce 0:4 z Miedzią w Legnicy zwolniony został Marek Saganowski. Jego następca Dariusz Żuraw w 7 meczach w roli szkoleniowca Wisły wygrał 4 razy, dwukrotnie zremisował i raz przegrał, dzięki czemu płoczczanie awansowali o trzy pozycje w tabeli. W sobotę jego podopieczni zremisowali na wyjeździe z Resovią 2:2 w ramach zaległego meczu 17. kolejki Fortuna I Ligi, a bramki zdobywali Fryderyk Gerbowski oraz Łukasz Sekulski.
To właśnie Sekulski bezsprzecznie jest największą gwiazdą Wisły, a nawet i całej ligi, bowiem jest najlepszym strzelcem rozgrywek, mając na koncie 12 trafień. Obok kapitana Wisły ważnymi zawodnikami są także Fabian Hiszpański (4 asysty w lidze), Emil Thiakane, Mateusz Szwoch, Fryderyk Gerbowski czy Krzysztof Janus. Jak widać trzon zespołu nie tylko został zachowany (odszedł jedynie Paweł Chrupałła, któremu kończyło się wypożyczenie z Rosenborga), a także wzmocniony. Do klubu dołączył Oskar Tomczyk z rezerw Lecha Poznań, dla którego jest to powrót do Płocka. Młodzieżowy reprezentant Polski cieszył się dużym zainteresowaniem klubów z Ekstraklasy tj. Pogoń Szczecin, Śląsk Wrocław czy Zagłębie Lubin, a także Realem Sociedad, ale 18-latek zdecydował się wrócić do rodzinnego. Wisłę zasilili dwaj Szwedzi: Jesper Westermark, który został królem strzelców Superretan w barwach Osters IF (17 goli) oraz środkowy obrońca Marcus Haglind-Sangre także z tej samej ligi, ale z Orgryte IS. Drugi z nich ma występować na środku obrony wraz z wypożyczonym z Zagłębia Lubin Jarosławem Jachem. Jako wzmocnienie należy rozpatrywać także powrót z wypożyczenia do Ruchu Chorzów Krzysztofa Kamińskiego, ponieważ dotychczasowy numer jeden w bramce Bartłomiej Gradecki leczy kontuzję.
Początek meczu o godzinie 20. Transmisja na Polsacie Box Go oraz Polsacie Sport Premium 2.
źródło: własne