Lechia Gdańsk tylko zremisowała z Piastem Gliwice, choć prowadziła już 3:1. Po meczu kapitan drużyny Rifet Kapić nie ukrywał rozczarowania z braku zwycięstwa, ale dostrzegł pozytywy. - Wiem, co potrafimy. Nikt w Ekstraklasie nie da nam nic za darmo - mówił.

Lechia Gdańsk rozpoczęła mecz w Gliwicach bardzo dobrze. Już w 4. minucie Camilo Mena wywalczył rzut karny i gdańszczanie prowadzili 1:0. Przed przerwą wyrównał jednak Jorge Felix. Lechiści po zmianie stron dążyli do zwycięstwa - w 63. minucie prowadzili już 3:1 po golach Viunnyka i d'Arrigo. Ostatecznie jednak Lechiści zremisowali 3:3. Po meczy rozmawialiśmy z kapitanem drużyny Rifetem Kapiciem. - Szczerze zasłużyliśmy na zwycięstwo - rozpoczął Bośniak.

- Włożyliśmy dużo charakteru, pokazaliśmy sporo jakości i to prowadzenie nie powinno nam uciec - mówił. - Musimy wyciągnąć wnioski. Wiem, że jesteśmy młodym zespołem, ale to nie może tak wyglądać. Musimy zastopować niekorzystną serię. Mieliśmy dzisiaj swoje szanse, które powinniśmy wykorzystać. Na początku drugiej połowy mieliśmy sytuację na podwyższenie wyniku na 3, a może 4 do 1. Jeśli nie trafiasz takich okazji, to często tak się to skończy. Taka jest piłka nożna - dodał.

Kapić nie ukrywał, że mimo wszystko jest dumny z postawy drużyny. - Jeden punkt jest lepszy niż nic. Przyjechaliśmy na trudny teren do Piasta, który przegrał u siebie tylko jeden mecz. Mieliśmy duży respekt. Widzę rozwój w grze zespołu, ale jestem smutny i zły, że znów straciliśmy punkty. Musimy jednak myśleć pozytywnie. Wiem, co potrafimy. Nikt w Ekstraklasie nie da nam nic za darmo - przyznał "Riki".

Zapytaliśmy Rifeta, co powiedział kolegom w szatni po meczu. - To samo, co mówię teraz Tobie i to samo, co mówili trenerzy. Pokazaliśmy dzisiaj charakter i nasze umiejętności - skomentował. - Za tydzień mamy mecz u siebie z Cracovią. To będzie bardzo trudny mecz, oni są wysoko w tabeli. Musimy jednak patrzeć na siebie. Obiecuję, że pokażemy 100% siebie i z pomocą kibiców wywalczymy trzy punkty - zakończył.

Przed Lechistami teraz dwa dni odpoczynku. Od poniedziałku rozpoczną mikrocykl przed meczem z Cracovią.

źródło: własne