Lukas Haraslin i Piotr Wiśniewski zdominowali mecz rezerw Lechii z drugą drużyną Pogoni Szczecin. Dzięki ich bramkom biało-zieloni wygrali w III lidze 3:0 (2:0). Na uwagę zasługuje powrót na boisko Michała Chrapka, który przez blisko dwa tygodnie leczył kontuzję.

 

Widząc skład, który wybiegł na boisko przy Traugutta wiadomym było, jakich piłkarzy odstawił od pierwszej drużyny trener Thomas von Heesen przed starciem ekstraklasy z Zagłębiem Lubin. W wyjściowej "11" rezerw znalazł się nieco niespodziewanie Lukas Haraslin, a do tego Piotr Wiśniewski i Paweł Stolarski. Na boisko powrócił Michał Chrapek. Pomocnik, który był jednym z ostatnich transferów Lechii w letnim okienku, doznał urazu w... pierwszym występie w rezerwach. 9 września zszedł z boiska z kontuzją pachwiny.

 

W niedzielę do Gdańska przyjechały rezerwy innej drużyny z ekstraklasy, Pogoni Szczecin. Jako jedyny zespół III ligi Grupy Bałtyckiej były one niepokonane w sześciu poprzednich kolejkach. Najaktywniejszym w pierwszych minutach, jak i w pierwszej połowie był powoływany do kadry U-21 Słowacji Haraslin. Piłkarz, który strzelił w tym sezonie ekstraklasy trzy bramki, kiedy znajdował się w "16" gości gubił jednak koncepcję gry, a to wpływało na niepowodzenie akcji Lechii. Z 22 piłkarzy przebywających na boisku wyróżniali się również Wiśniewski i Chrapek. To jednak goście mieli pierwszą dogodną do strzelenia bramki okazję. W 20. min. Mateusz Bąk dobrze skrócił kąt w sytuacji sam na sam z piłkarze Pogoni. Ten starał się go przelobować, ale tym samym nie trafił pomiędzy słupki.

 

12 minut później bramkarz gości piąstkował piłkę po dośrodkowaniu zawodnika Lechii. Ta trafiła w Wiśniewskiego, a następnie do siatki. W 40. min. na listę strzelców wpisał się także Haraslin. Słowak przymierzył zza pola karnego i pokonał golkipera szczecinian. Para Wiśniewski-Haraslin pokazała się także w drugiej połowie. Do nich dołączył się Stolarski, który był bardzo aktywny nie tylko w obronie, ale także w ataku. W 68. min. to jednak Wiśniewski urwał się obrońcom rywali, dośrodkował ze skrzydła na dalszy słupek, a tam celny strzał głową oddał Haraslin.

Lechia II Gdańsk - Pogoń II Szczecin 3:0 (2:0)
Bramki: Wiśniewski 32, Haraslin 40, 68

LECHIA II: Bąk - Stolarski, Valente, Rudinilson, Górski - Gołuński (84 Karczewski), Wolski, Chrapek, Wiśniewski, Haraslin - Żebrakowski


Cały artykuł znajdziesz tu

 

 

Źródło: sport.trojmiasto.pl/własne