lechia

Wszystko wskazuje na to, że jeśli Hubert Wołąkiewicz zostanie w Gdańsku, będzie musiał grać w zespole III-ligowych rezerw.

Jeżeli Lech Poznań i Lechia Gdańsk nie dogadają się odnośnie transferu zawodnika już zimą to piłkarz zostanie przesunięty do zespołu rezerw. W ostatnim wywiadzie prasa pytała Wołakiewicza, czy realna jest groźba przesunięcia do zespołu grającego w Młodej Ekstraklasie, jednak piłkarz prawdopodobnie nie zagra nawet tam. Potwierdzać się to wszystko zdają słowa trenera: - Jeżeli Wołąkiewicz zostanie w Lechii, oczywiście chciałbym mieć go w drużynie, ale muszę też myśleć o tym, co będzie później, gdy on już przeniesie się do Lecha - mówi Tomasz Kafarski.

Przegląd Sportowy donosi ponadto, że prawdopodobnie zapadła już decyzja o tym, że reprezentant Polski nie pojedzie na zgrupowanie wraz z pierwszym zespołem.

Na chwilę obecną Lech proponuje 60 tysięcy euro. Klub z Gdańska oczekuje minimum 3 razy tyle. Jest więc realna szansa na to, że Franciszek Smuda, jeśli nie zrezygnuje z Wołakiewicza, będzie wysyłał powołania dla III-ligowca.

Źródło: sports.pl/ własne / fot. Marek Wiśniewski