Przeczytajcie co o najbliższym meczu mają do powiedzenia nasi eksperci:
Bożydar Iwanow (komentator piłki nożnej) - Ciężko przewidzieć wynik tego spotkania. Na murawie spotkają się dwa mocne zespoły - Śląsk Wrocław zajmujący 6 miejsce oraz Lechia walcząca o puchary. W zeszłym sezonie Lechii zabrakło jedynie 2 punktów. Odkąd stery w gdańskiej drużynie przejął Jerzy Brzęczek, możemy zauważyć postęp, zespół gra w ustabilizowanym składzie, w przeciwieństwie do rewolucji kadrowej z zeszłego sezonu. Stawiam na wynik 1:2.
Andrzej Kowalczys (organizator turniejów "Do przerwy 0:1") - Moje wcześniejsze typowanie meczów Lechii ze Śląskiem były totalnie nietrafione. Bardzo bym chciał, żeby po tej kolejce nasz zespół zachował 4 miejsce w tabeli. Lechio! Jak nie teraz, to kiedy? Jak nie ze Śląskiem, to z kim?
Wojciech Malinowski (Człowiek Flaga) - Wierzę w naszych zawodników, są dobrze zgrani, mają charakter i duże umiejętności. Jadą z pewnością po 3 punkty, które są nam bardzo potrzebne, jeżeli chcemy walczyć o pudło na koniec sezonu.
Wynik 1-3 i zwycięstwo Lechii!
Grzegorz Brudnik (felietonista Lechia.net) - Ze Śląskiem zawsze mamy problemy. W tym sezonie był naszym prawdziwym koszmarem. Ale w końcówce sezonu złapał wyraźną zadyszkę. W dodatku w kuluarach mówi się, że nie zależy im za bardzo na pucharach. Ile w tym prawdy – nie wiadomo. Pewnym jest natomiast, że Lechia musi się wykazać maksymalną determinacją i koncentracją, by wywieźć z Wrocławia trzy punkty. A inny wyniki nikogo w Gdańsku nie interesuje. I brak nominalnego lewego obrońcy nie może tu być wytłumaczenie. Liczę na srogi rewanż. Śląsk – Lechia 0:4..
Marcin Gałek (spiker Lechii) - Przed nami arcyważny pojedynek z punktu widzenia walki o udział w europejskich pucharach. Zarazem wydaje mi się, że z ostatnich 3 spotkań, ten będzie najłatwiejszy. W kwietniu wygrał Śląsk - teraz wygra Lechia, obstawiam wynik 1:2.
