Przeczytajcie co o najbliższym meczu mają do powiedzenia nasi eksperci:
Andrzej Kowalczys (organizator turniejów "Do przerwy 0:1") - Do Gdańska przyjeżdża zespół, który obecnie gra najbardziej efektownie i efektywnie. Poznaniacy to dobra zgrana drużyna. Najbardziej obawiam się eks Lechistów Trałki i Sadajewa. Jeżeli wygramy (w co wierze) 1:0, będę najszczęśliwszym kibicem na PGE Arenie. Lechia ma spory potencjał umiejętności piłkarskich. Jeżeli dodamy 100 procentowe zaangażowanie i ambicje zejdziemy z boiska zwycięzcy. Od nas kibiców też wiele zależy. Musimy dać z siebie wszystko. Żadnej taryfy ulgowej.
Krzysztof Chałabiś (wMeritum.pl) - Hm... patrząc na postawę obu drużyn w ostatniej kolejce ligowej styl gry przemawia zdecydowanie za Lechem Poznań. Za poznańską drużyną przemawia również pozycja w tabeli oraz potencjał zawodników. Na szczęście jednak nie pozycja w tabeli, ani ostatnie wyniki nie wygrywają meczów, a każdy ma równe szanse. Lechia może wykorzystać atut własnego boiska, co jest jej niewątpliwie sporą zaletą w obecnych rozgrywkach (vide mecz z Legią). Kluczowa również będzie forma Macieja Makuszewskiego oraz Sebastiana Mili, którzy są w ostatnim czasie niewątpliwie ostojami naszej drużyny. Dlatego sądzę, że jeśli wszystko zadziała na swoim naturalnym poziomie, to „Biało-Zieloni’ są w stanie sprawić małą niespodziankę i wygrają z Lechem 2:1.
Wojciech Malinowski (Człowiek Flaga) - W meczu z Lechem Lechia powinna skupić się na krótkim kryciu, nie może dać rozwinąć skrzydeł Lechowi. Powinni grać swoje, tak jak robili to w ostatnim meczu, a efekty powinny być podobne jak w meczu z 2014-05-16, kiedy to wygraliśmy z Lechem 2:1. Taki też wynik obstawiam.
Tomasz Ćwiąkała (weszlo.com) - 0:0. Drużyny o podobnej jakości piłkarskiej. Lech ma za sobą efektowne zwycięstwo - co przy wahaniach formy tego zespołu - zwiastuje stratę punktów. Tak podpowiada logika, choć akurat ona nie jest najlepszym doradcą przy typowaniu wyników Ekstraklasy.
Mirek Solarek (redaktor Lechia.net TV) - O takich meczach kibice mówią ,że są to spotkania o 6 punktów. Drużyna z Poznania aspiruje do tytułu Mistrza Polski, Lechiści marzą o europejskich pucharach. Trener Jerzy Brzęczek powiedział “Droga do tytułu wiedzie przez Gdańsk” .W niedzielnym pojedynku remis żadnej z drużyn praktycznie nic nie daje, i dlatego obie ekipy muszą zagrać na maxa. Czeka nas porywające widowisko piłkarskie, mnóstwo emocji i kilka bramek. Mój typ: Lechia - Lech 3:2
