Na wczorajszej przedmeczowej konferencji prasowej poza trenerem Szymonem Grabowskim pojawił się Miłosz Kałahur. Padło pytanie o poprzedni mecz z Wisłą Płock oraz o wylosowanie Wisły Kraków w I rundzie Pucharu Polski.
W niedzielę o godzinie 12:30 Lechia Gdańsk podejmie niespodziewanego lidera Fortuna I Ligi Znicza Pruszków. Przed spotkaniem Miłosz Kałahur został zapytany o to, jak ocenia siebie w roli obrońcy. - Całe życie grałem na lewej obronie i zawsze gdzieś ta ofensywna myśl mnie ciągnęła. Wiem, że mam jakieś braki w defensywie i może to widać, ale nad nimi pracuję i to też jest gra błędów. Gra na takiej pozycji, gdzie każdy najmniejszy błąd może skończyć się utratą gola. Tak było ostatnio w Płocku, gdzie mogłem bardziej doskoczyć do zawodnika. Mam taką charakterystykę i tak ona na dzień dzisiejszy wygląda.
Wczoraj odbyło się losowanie par w I rundzie Fortuna Pucharu Polski. Biało-Zieloni wylosowali Wisłę Kraków i ten mecz zapowiada się na najciekawszy w tej rundzie.- Tak jak trener powiedział, ciężko ocenić to losowanie, bo na to wpływu nie mieliśmy. Jest to bardzo fajny przeciwnik, z dużą ilością jakości w zespole. Mimo że nie udało im się awansować w poprzednim sezonie, to fajnie będzie, fajna otoczka, fajny mecz. Tylko także tam jechać i wygrać. - zakończył lewy obrońca.
źródło: własne