Lechia Gdańsk w środę poinformowała o tym, że ewentualne baraże mogą odbyć się na stadionie przy Traugutta 29. Wszystko z powodu koncertów Dawida Podsiadło na Polsat Plus Arenie.
Przypomnijmy, że w barażach o Ekstraklasę zagrają zespoły, które zajmą od trzeciego do szóstego miejsca w tabeli na koniec sezonu. Półfinały odbędą się 30 maja, a finał 2 czerwca. Już od dawna wiadomo, że Lechia w ewentualnych barażach nie będzie mogła zagrać na Polsat Plus Arenie z powodu koncertów Dawida Podsiadło zaplanowanych na 1 i 2 czerwca. Klub w środę poinformował, że spotkanie może zostać rozegrane na Traugutta 29.
Do sprawy odniosła się już dyrektor generalna klubu Magdalena Urbańska. - Wspólnie z "AGO" [Arena Gdańsk Operator - przyp. red.] umówiliśmy się na to, by jak najlepiej przygotować się na ewentualne scenariusze, a baraże są jednym z nich. Odpowiedzialnym działaniem każdego klubu jest przygotowanie się na wszystkie potencjalne scenariusze i rozpoczęcie komunikacji najwcześniej jak jest to możliwe. Przede wszystkim dla naszych kibiców. Rozpoczęliśmy sprzedaż karnetów na wiosnę. Chcemy uniknąć sytuacji, w której ktoś kupuje karnet i będzie zaskoczony miesiąc przed ewentualnym barażem, że nie wszyscy mogą na niego wejść - przekazała na łamach portalu Meczyki.pl.
Sprawę skomentował też Paweł Buczyński, dyrektor Arena Gdańsk Operator. - Zorganizowanie takiego meczu z ograniczoną liczbą widzów jest możliwe. Powinny zostać opracowane i skonsultowane ze służbami dokumenty tak, by umożliwić organizację imprezy masowej z jak największą, bezpieczną dla wydarzenia frekwencją. Pomagamy organizatorowi meczu w tym zakresie - powiedział.
źródło: Meczyki.pl
