Na konferencji prasowej obok Szymona Grabowskiego pojawił się Łukasz Zjawiński. - Na pewno trenowaliśmy bardzo ciężko, ale wiemy, że to jest dla nas potrzebne, bo ta liga jest bardzo wymagająca i też wszystko, co robiliśmy w tej przerwie, pomoże nam w najbliższym meczu pokazać się z jeszcze lepszej strony, niż to było przed tą przerwą na kadrę, tak jak trener powiedział. - zaznaczył napastnik Lechii Gdańsk.

Czy według Łukasza Zjawińskiego mikrocykl podczas przerwy reprezentacyjnej został dobrze wykorzystany? - Wykorzystaliśmy ten czas bardzo dobrze. Szczerze mówiąc, jeszcze parę dni temu czułem ten okres po sobie (śmiech). Na pewno trenowaliśmy bardzo ciężko, ale wiemy, że to jest dla nas potrzebne, bo ta liga jest bardzo wymagająca i też wszystko, co robiliśmy w tej przerwie, pomoże nam w najbliższym meczu pokazać się z jeszcze lepszej strony, niż to było przed tą przerwą na kadrę, tak jak trener powiedział. - zaczął Łukasz Zjawiński - W moim odczuciu przeciwko Górnikowi Łęczna byliśmy lepszą drużyną, ale nie udało nam się zwyciężyć. Także zrobimy wszystko, żeby ten mecz, który był przed przerwą na Kadrę, po prostu był taką pomyłką. Dla nas jako Lechii Gdańsk najważniejsze jest to, żeby w każdym meczu wygrywać i zrobimy wszystko, żeby tak było.

Lechia Gdańsk w dwóch ostatnich meczach zdobyła jedną bramkę. Tyle samo trafień ma Łukasz Zjawiński w 11 meczach ligowych. Skąd się bierze problem z tworzeniem akcji bramkowych? - W tych ostatnich meczach... nie do końca bym się też zgodził, bo tworzyliśmy te sytuacje, ale zabrakło przysłowiowej kropeczki nad i. W mojej opinii i z tego co rozmawiamy, po prostu brakuje tej decyzji. Na przykład kiedy znajdujemy się w pobliżu pola karnego i tej decyzji o oddaniu strzału nie ma. Ona jest bardzo ważna i myślę, że w tym okresie, kiedy była przerwa na reprezentację, pracowaliśmy nad dośrodkowaniami z bocznego sektora boiska i nad uderzeniami z dystansu. W najbliższym meczu pokażemy, że ten czas spożytkowaliśmy należnie i będzie to cieszyło oko zarówno kibiców, jak i ludzi na stadionie Polonii. Mam nadzieję, że to się zmieni w najbliższym meczu i strzelimy jak największą ilość goli. - zakończył 21-latek.

źródło: własne