W drugim sparingu w tureckim Belek, Lechia zwyciężyła 1:0 z ukraińską Polissią Żytomierz. Jedyną bramkę tuż przed końcowym gwizdkiem zdobył Tomas Bobcek. 

Lechia zaczęła mecz całkiem dynamicznie, udokumentowała to już w 2. minucie groźnym strzałem Iwana Żelizko z rzutu wolnego. W 13. minucie strzał z bliskiej odległości dobrze wybronił Szymon Weirauch. Dobrze interweniował także 13 miunt później po strzale z dystansu. W okolicach 30. minuty urazu doznał Żelizko, którego na murawie zastąpił Rifet Kapić, tym samym przejmując od niego opaskę kapitana. 10 minut później dobrą kontrę wyprowadził Anton Tsarenko, jednak strzał Bohdana Wjunnyka po długim słupku wybronił bramkarz Polissi i piłka zatrzymała się na poprzeczce. Do przerwy wynik się już nie zmienił i do szatni zawodnicy schodzili przy stanie 0:0. 

3 minuty po gwizdku rozpoczynającą drugą połowę znów dobrą interwencją popisał się Weirauch. Na kolejną wartą uwagi akcję musieliśmy czekać aż do 80. minuty, kiedy to Tomas Bobcek znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem. Sędzia jednak odgwizdał spalonego. I kiedy wydawało się że spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, to właśnie Czech po asyście Karla Wendta zdobył gola na wagę zwycięstwa Biało-Zielonych. 

Lechia Gdańsk - Polissia Żytomierz (0:0)

Bramki dla Lechii: 90' Tomas Bobcek 

Skład: Szymon Weirauch - Dominik Piła (63' Adam Kardaś), Loup Diwan Gueho (46' Elias Olsson), Bujar Pllana (59' Andrei Chindris), Miłosz Kałahur (59' Tomasz Wójtowicz) - Iwan Żelizko (c) (30' Rifet Kapić)(59' Louis D'Arrigo), Tomasz Neugebauer, Camilo Mena (53' Kacper Sezonienko), Anton Tsarenko (46' Karl Wendt), Maksym Chłań (59' Michał Głogowski) - Bohdan Wjunnyk (59' Tomas Bobcek)

źródło: własne