W sobotę Lechia Gdańsk wygrała 1:0 z Polissią Żytomierz po golu Tomasa Bobcka w ostatniej minucie. - Miło jest zachować czyste konto, a zwłaszcza zdobyć zwycięskiego gola. Miło jest strzelać gole w ostatnich minutach meczu, a nie tracić bramki. Każdy zawodnik, który wyszedł na boisko, pracował bardzo ciężko, rozumie swoją rolę i odpowiedzialność. - mówił po meczu John Carver.

- To drugi mecz w okresie przedsezonowym i część procesu, który prowadzi nas do tego, co musimy pokazać w pierwszym meczu. Co było naprawdę satysfakcjonujące, to fakt, że przeciwko drużynie z Ukrainy, która jest piąta w swojej lidze, byliśmy zorganizowani i mieliśmy pewną strukturę, więc informacje, które zawodnicy przyswajają na treningach, przenoszą na mecz. I to dotyczy całej drużyny, dokonaliśmy wielu zmian, każdy zagrał dzisiaj, miło było to zobaczyć. Nawet młody Adam, który zagrał na prawej obronie, rozumie swoją rolę i odpowiedzialność wobec drużyny.

Miło jest zachować czyste konto, a zwłaszcza zdobyć zwycięskiego gola. Miło jest strzelać gole w ostatnich minutach meczu, a nie tracić bramki. Każdy zawodnik, który wyszedł na boisko, pracował bardzo ciężko, rozumie swoją rolę i odpowiedzialność. Ale nie zapominajmy, że to nadal okres przygotowawczy, wciąż szykujemy się do pierwszego meczu, ale zmierzamy w dobrym kierunku - powiedział szkoleniowiec Biało-Zielonych.

Na czym zespół Lechii musi się skupić i jakie aspekty poprawić? - Musimy skupić się na poprawie kondycji, na przyswajaniu wskazówek, które daję zawodnikom na treningach z całym sztabem, bo są one bardzo wartościowe. Muszą je przyswajać, i robią to. Ponieważ mamy tutaj młodych zawodników, ci młodzi zawodnicy muszą być szkoleni i tak jest. Widzę, że w krótkim czasie, który spędziłem tutaj, wcielają w życie wskazówki, które im daje. Tego się właśnie oczekuje. Czasami zdarza się przegrać mecz, ale na pewno nie będzie to wynikiem braku zaangażowania. Dzięki kulturze panującej w Gdańsku, jeśli ci zawodnicy będą dawać z siebie wszystko w każdym spotkaniu, kibice na pewno będą z nich zadowoleni - skomentował Anglik.

źródło: Lechia Gdańsk