Lechia - Z pokolenia na pokolenie

Wielu piłkarzy marzy, aby ich synowie poszli w ślady ojców. Tak też jest w przypadku zawodników Lechii Gdańsk.

W obecnej kadrze Biało-Zielonych jest Adam Duda, który kontynuuje tradycje rodzinne ojca Janusza.

Janusz Duda w sezonie 1983/84 przeniósł się z gdańskiego MRKS do Lechii i pod wodzą trenera Jerzego Jastrzębowskiego wywalczył awans do ekstraklasy. W najwyższej klasie rozgrywkowej nie dane mu jednak było zagrać, czym przebił go Adam, debiutując w ekstraklasie w marcu 2012 roku w meczu z Wisłą Kraków.

Obecny trener Biało-Zielonych Bogusław Kaczmarek grał w Lechii w połowie lat 70. W ślady ojca poszedł syn Marcin, który debiutował jako 16-latek w pierwszej drużynie Biało-Zielonych prowadzonej przez… Kaczmarka seniora. Obaj Kaczmarkowie, co jest ewenementem w historii gdańskiego klubu, prowadzili Lechię w roli pierwszego trenera.

Aleksander Kupcewicz reprezentował Lechię w latach 1948-1957. W latach 70. w rozgrywkach II i III ligi grał jego syn Zbigniew, a w latach 80. w ekstraklasie występował najsłynniejszy z rodu Kupcewiczów - Janusz, także syn Aleksandra.

Roman Korynt należy do legend gdańskiej Lechii. 35-krotny reprezentant Polski przez kilkanaście lat reprezentował klub z Traugutta. W jego ślady poszedł syn Tomasz, który debiutował w 1972 roku jeszcze podczas występów Biało-Zielonych w III lidze.

Wojciech Łazarek bardziej znany jest jako szkoleniowiec, ale trzeba pamiętać, że karierę zawodniczą kończył w Lechii. Po sukcesach trenerskich z Lechem Poznań objął pierwszą drużynę Lechii, w której w sezonie 1985/86 zadebiutował jego syn Grzegorz.

Ewenementem jest jednak ród Gronowskich. Tu doczekaliśmy się gry w Lechii ojca, syna i wnuka. Robert Gronowski był czołowym strzelcem Lechii w latach 50. Syn Andrzej debiutował w gdańskiej drużynie w latach 70., a Jakub występował w odradzającej się Lechii w IV lidze oraz w rozgrywkach II-ligowych.

W historii Lechii mamy jeszcze inne duety rodzinne wg linii ojciec - syn: Mirosław (ojciec) i Dariusz Głosowie, Jerzy (ojciec) i Grzegorz Górscy, Edward (ojciec) i Arkadiusz Kołodziejowie oraz Hubert (ojciec) i Ewald Nowakowscy.

Już wiosną w ślady swego ojca Roberta może pójść 17-letni Damian Kugiel, który w mijającym roku zdobył medal mistrzostw Europy do lat 17 oraz został mistrzem Polski juniorów młodszych.

W Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk trenuje wielu chłopców - synów byłych lub obecnych piłkarzy Biało-Zielonych. Kto wie, może już w niedalekiej przyszłości doczekamy się debiutów w Lechii syna Łukasza Surmy czy Grzegorza Rasiaka, a może także wnuczka trenera Bogusława Kaczmarka?

Źródło: lechia.pl