Poniedziałkowy mecz w Gdańsku pomiędzy Lechią i Cracovią zakończy 32 kolejkę Lotto Ekstraklasy.
Jest to zarazem druga kolejka rundy finałowej i jak widać po meczach, które już się zakończyły nikt nie odpuszcza. Wielu z nas skazało już na spadek Sandecję i Bruk-Bet Termalikę ale czy słusznie?
Termalica walczy co widać było w meczu ze Śląskiem. Sandecja nie zamierza odpuszczać i strzelając zaledwie jedną bramkę wygrywa z Arką 3:1 odnosząc swoje najwyższe zwycięstwo w historii występów w Ekstraklasie. No chyba, że ktoś tu się specjalnie podłożył...
Coraz bliżej dna jest Piast, który w dwóch ostatnich kolejkach zdobył zaledwie 1 punkt.
A Lechia? Wszyscy żyjemy jeszcze kompletem 6 punktów zdobytych na rywalu zza miedzy. Oby to nas nie uśpiło. Biało-Zieloni mają obecnie 33 punkty co daje 4 punktową przewagę nad spadkiem. Zwycięstwa nad Arką z jednej strony dają satysfakcję z drugiej jednak niewiele wnoszą do naszej sytuacji. Lechia myśląc o utrzymaniu musi walczyć w każdym meczu o 3 punkty bo inaczej może być bardzo nerwowo.
A jak będzie w dzisiejszym meczu z Cracovią? Przekonamy się już około 20:00 wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego. Tymczasem zachęcamy do dyskusji. Jak ułoży się dzisiejszy mecz? Komentujcie, analizujcie.