Lechia Gdańsk awansowała do półfinału Pucharu Polski po remisie 1:1 (1:1) z Jagiellonią Białystok. Bohaterem Lechii okazał się... Tomasz Frankowski, który przestrzelił w końcówce rzut karny.
Do tej pory mówiło się, że Jagiellonia jest niepokonana w Białymstoku, a teraz po 2 meczach z Lechią będzie się raczej mówić, że to Biało - Zieloni nie zwykli przegrywać przed białostocką publicznością.
Od początku meczu próbowali zaatakować gospodarze jednak wraz z upływem minut do głosu zaczęła dochodzić Lechia. Jej starania zostały nagrodzone już w 25. minucie. Po ładnej akcji Abdou Razack Traore i wrzutce piłki w pole karne, gola zdobył Ivans Lukjanovs. Popularny Wania wyprzedził obrońców Jagiellonii i skierował piłkę do siatki obok bezradnego Sandomierskiego.
12 minut później już był remis. Rzut rożny dla gości, piłka trafia Skerlę i wpada do bramki pomiędzy Surmą i Małkowski. Fatalny brak komunikacji. Do końca pierwszej połowy obie drużyny próbowały strzelić gola, albo bezskutecznie.
Zaraz po wznowieniu gry Tomasz Frankowski nie wykorzystał sytuacji 1 na 1 z Małkowskim, ale to nie za tą akcję fani z Białegostoku będą wieszać na nim psy. W 75 minucie meczu zagranie ręką w polu karnym Deleu i sędzia bez wahania wskazuje na wapno. Do piłki podchodzi właśnie wspomniany wcześniej Franek i... nie trafia w bramkę - piłka trafia w słupek i wychodzi poza boisko.
Do końca meczu Jagiellonia próbowała strzelić zwycięską bramkę, jednak bezskutecznie i w półfinale zagra gdańska Lechia!
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)
Bramki: Ivans Lukjanovs (25) - Adnrius Skerla (37)
Żółta kartka: Lechia - Łukasz Surma.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 3200.
Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Tadas Kijanskas, Thiago Cionek, Andrius Skerla, Luka Pejovic - Tomasz Kupisz, Hermes (86. Ermin Seratlic), Rafał Grzyb (81. Franck Essomba), Jarosław Lato - Bartłomiej Pawłowski (72. Vuk Sotirovic), Tomasz Frankowski
Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski - Luiz Deleu, Krzysztof Bąk, Luka Vucko, Vytautas Andriuskevicius - Kamil Poźniak (61. Marko Bajić), Łukasz Surma, Paweł Nowak - Abdou Traore (90. Marcin Pietrowski), Ivans Lukjanovs (77. Tomasz Dawidowski), Bedi Buval.
Źródło: własne / sport.onet.pl / fot. Mati