lechia

"Dedykuję ten sukces naszym kibicom, których zabrakło w Białymstoku. To chyba nie jest przypadek, że przez ostatnie cztery sezony Lechia tu gra i na żadnym z tych meczów nie ma kibiców przyjezdnych." - powiedział po zwycięskim remisie z Jagiellonią Tomasz Kafarski.

Tomasz Kafarski (trener Lechii): - Końcówka była bardzo podobna do tej sprzed trzech dni, tam też bardzo szczelnie broniliśmy dostępu do swojej bramki. Jest takie przysłowie, że szczęście sprzyja lepszym. Uważam, że dobrze przygotowaliśmy się do jednego i drugiego spotkania. Dedykuję ten sukces naszym kibicom, których zabrakło w Białymstoku. To chyba nie jest przypadek, że przez ostatnie cztery sezony Lechia tu gra i na żadnym z tych meczów nie ma kibiców przyjezdnych.

Michał Probierz (trener Jagiellonii Białystok): - Odpadliśmy i to na pewno boli. Biorę w obronę Tomka Frankowskiego, który wiele ważnych bramek dla nas strzelił, a dzisiaj nie wykorzystał tego rzutu karnego. Jest to na pewno zawodnik, który bardzo dużo znaczy dla tego klubu i dla zespołu. Dla nas teraz kluczowy jest mecz w Poznaniu. Pocieszające jest dla mnie, że debiutujący w podstawowym składzie Bartek Pawłowski wypadł z dobrej strony. Niektórzy zawodnicy też nabierają rozpędu.

Źródło: własne / fot. Mati / sport.onet.pl