Jakub Kałuziński w meczu z Galatasaray zaliczył asystę, a jego drużyna przegrała 1:2. Warto wspomnieć, że pełne 90 minut zagrał także były gracz Lechii Adam Buksa.

W spotkaniu 27. kolejki tureckiej Super Lig Antalyaspor w składzie z Jakubem Kałuzińskim oraz Adamem Buksą udał się do Stambułu, gdzie mierzył się z Galatasaray, które odpadło z Ligi Europy po porażce w dwumeczu ze Spartą Praga (swój udział w tym miał Lukas Haraslin). Gospodarze musieli ten mecz wygrać, aby wrócić na fotel lidera w lidze, natomiast zawodnicy z Antalyi szukali przełamania.

Galatasaray objęło prowadzenie w 12. minucie za sprawą Kerema Akturkoglu, który wykorzystał rzut karny. Prowadzenie mistrzów Turcji trwało przez 21 minut, kiedy na 1:1 wyrównał Sander van de Streek. Holender otrzymał kapitalne dogranie od Jakuba Kałuzińskiego z lewego sektora boiska i sfinalizował tę akcję, pokonując Fernando Muslerę. Dla wychowanka Lechii Gdańsk była to pierwsza asysta w tym sezonie i to przeciwko jednemu z zespołów, który nim się interesuje. Tuż przed przerwą dublet skompletował Akturkoglu i zespoły schodziły do szatni przy rezultacie 2:1 dla gospodarzy.

https://twitter.com/streamhubtr16/status/1762169340084752600

W drugiej połowie więcej bramek już nie padło i gospodarze wygrali 2:1 (14 wygrana z rzędu w lidze), przeskakując tym samym liderujące Fenerbahce. Natomiast Antalyaspor czeka na zwycięstwo od 5 ligowych meczów i aktualnie zajmuje 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 35 punktów.

Na pewno może cieszyć występ Jakuba Kałuzińskiego, który dał kolejny argument Michałowi Probierzowi, aby powołał go do reprezentacji Polski na baraże o awans do Mistrzostw Europy. Ponadto cały mecz rozegrał Adam Buksa, który otrzymał żółtą kartkę, a w spotkaniu z Instanbulsporem ustrzelił dublet.

Galatasaray - Antalyaspor 2:1 (2:1)

Bramki: 12', 45+1' Kerem Akturkoglu - 33' Sander van de Streek

źródło: własne