Przypominamy pierwszy mecz sezonu 2010/2011. Lechia - Ruch.

Mecz z Ruchem, który inaugurował trzeci sezon Lechii w Ekstraklasie nie zebrał na stadionie kompletu widzów jak było to w latach poprzednich. Właśnie trwał protest kibiców, który na szczęście jak się później okazało udało się zakończyć. Tak więc na Traugutta wg. oficjalnych informacji zasiadło 5.500 widzów.

Wszyscy obawiali się, że Ruch, który przecież przyjeżdżał do Gdańska jako 3 zespół poprzedniego sezonu może odebrać Lechistom w tym meczu punkty. Tak się stało, padł remis 0:0, aczkolwiek zobaczyliśmy, że zespół, który zebrał Tomasz Kafarski potrafi grać ofensywną piłkę. W kadrze zadebiutowali boczni obrońcy, Deleu i Vytautas Andriuskevicius. Obaj zagrali bardzo dobry mecz, szczególnie czarnoskóry zawodnik swoimi rajdami w pole karne Chorzowian pozostawił po sobie korzystne wrażenie.

Po meczu trener Biało Zielonych stwierdził "Jak było widać ustawiliśmy drużynę na atak, cały czas graliśmy o wygraną, do ostatniej minuty walczyliśmy o zdobycie zwycięskiego gola". I była to swoista zapowiedź ofensywnej gry Lechii w całej rundzie. Nie bez kozery mówi się obecnie, że Lechia gra najładniejszą piłkę w Ekstraklasie.

Lechia zagrała w składzie:

Paweł Kapsa - Deleu, Krzysztof Bąk, Sergejs Kożans, Vytautas Andriuskevicius - Marko Bajić, Paweł Nowak (66. Paweł Buzała), Łukasz Surma - Piotr Wiśniewski (88. Marcin Pietrowski), Tomasz Dawidowski, Ivans Lukjanovs (81. Jakub Zejglic)

Obecnie Andriuskevicius i Bajić leczą kontuzje, Paweł Kapsa przegrywa walkę o miejsce między słupkami z Sebastianem Małkowskim, a Paweł Buzała wylądował w Bełchatowie. Reszta zawodników ma szansę po raz kolejny zmierzyć się z Niebieskimi.

Źródło: Własne / Ekstraklasa.tv