Już za kilkanaście godzin powitamy Nowy Rok. Ostatni dzień grudnia to dobra okazja na podsumowanie i zaprezentowanie Wam naszego Biało-Zielonego alfabetu za 2023 rok!

A jak awans - coś czego Lechia potrzebuje w 2024 roku i do czego z pewnością zbliżyła się podczas rundy jesiennej. Po pierwszej części sezonu 2023/24 podopieczni Szymona Grabowskiego są na dobrej drodze, aby w maju świętować awans do Ekstraklasy.

B jak Badia David - Hiszpan przychodził do Gdańska w marcu, aby uratować Ekstraklasę. Misja zakończyła się niepowodzeniem, a sam szkoleniowiec nie został dobrze zapamiętany przez kibiców. No może za wyjątkiem jego cytatów z konferencji prasowych. Lubił on bowiem mówić często o "kolejnych finałach" czy sugerować, że jedyne czego piłkarze potrzebują, aby strzelić bramkę, to "put the ball in".

C jak Chlań Maksym - trafił do Lechii we wrześniu i bardzo szybko zyskał zaufanie kibiców. 20-latek imponuje talentem do tego stopnia, że okrzyknięty został już nawet "gdańskim Messim" lub "Messim z Żytomierza". Choć wiadomo, że to tylko I liga, to jednak Maks faktycznie wyróżnia się na tle reszty ligi. A to cieszy.

 

 

D jak Diabate Bassekou - tak, był w Lechii taki piłkarz. Na szczęście możemy o nim mówić już w czasie przeszłym - nie zrobił on w Biało-Zielonych barwach wielkiej kariery. W sierpniu został zawodnikiem norweskiego FK Jerv.

E jak Ekstraklasa - Lechia opuściła ją dokładnie 15 lat po awansie. Spadek był dla całej społeczności olbrzymim ciosem. Miejmy nadzieję, że 2024 rok przyniesie nam powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.

F jak Flavio - legenda Lechii Gdańsk. Portugalczyk w maju zakończył karierę. Ostatni mecz rozegrał przeciwko Legii Warszawa, a gdy schodził z boiska oba zespoły utworzyły szpaler. "Kocham to miasto, kocham ten klub. Będę zawsze z Wami" - mówił wówczas do kibiców.

G jak Grabowski Szymon - jego przyjście do Gdańska było strzałem w dziesiątkę władz klubu. Choć zatrudniał go jeszcze Ziemowit Deptuła, którego w klubie już nie ma, to 42-latek cieszy się wielkim zaufaniem Paolo Urfera. Szkoleniowiec wiele razy podkreślał, że za nim trudne początki w Gdańsku - w lipcu kadra była w całkowitej rozsypce. Dziś jednak trener prowadzi zespół z powodzeniem, czego dowodem jest miejsce w czołówce na półmetku sezonu.

lgd chr

H jak hit - takich spotkań z pewnością nie brakowało. Szczególnie w I lidze - były derby, były dwa mecze z Wisłą Kraków czy wyjazd do Warszawy na Polonię. Przed spadkiem Lechia też rozegrała kilka hitowych starć m.in. w maju z Legią, czy wcześniej z Lechem.

I jak interkontinental - Lechia jest obecnie bardzo międzynarodowa. Sami piłkarze przyznają, że w szatni dominuje angielski. W kadrze jest obecnie 11 obcokrajowców - trzech Ukraińców, Szwed, Rumun, Bośniak, Brazylijczyk, Hiszpan, Słowak, Australijczyk oraz Kolumbijczyk.

J jak jakość - jej w ofensywie Lechii jeszcze trochę brakuje. Bywają mecze, w których Biało-Zieloni mają problemy z konstruowaniem i wykończeniem akcji. Jest więc nad czym pracować!

K jak Kaczmarek Marcin - zakończył swoją przygodę jako trener Lechii w marcu. Dziś natomiast regularnie komentuje mecze gdańszczan na antenie Polsatu.

L jak Luis - to imię w Lechii jest dość popularne. Noszą je dwa zawodnicy - Fernandez oraz d'Arrigo (choć ten drugi inaczej pisane). Pierwszy z nich to lider i kapitan zespołu, a drugi jeszcze nie pokazał pełni potencjału. Mamy nadzieję, że ten pierwszy jak najszybciej wyleczy kontuzje, a drugi potwierdzi na boisku swój talent.

Ł jak Łazarek Wojciech - 13 grudnia dotarły do Nas smutne wieści o śmierci byłego trenera Lechii Gdańsk oraz selekcjonera reprezentacji Polski. Przez ostatnie lata śp. trener Łazarek związany był z Gdańskiem i w nim mieszkał. Spoczął jednak w rodzinnej Łodzi - obok syna Grzegorza.

M jak Mandziara Adam - kiedy odchodził z Lechii, wielu kibicom kamień spadł z serca. Ostatnie lata jego rządów z jednej strony były obfite w sukcesy, ale z drugiej sporo było problemów m.in. finansowych czy organizacyjnych.

N jak Neugebauer Tomasz - naszym zdaniem wygrany rundy jesiennej. Oprócz bardzo dobrej gry w pomocy popisał się też kilkoma ważnymi trafieniami. Zasłużył na prawdziwe wyróżnienie.

lgd gkl 31

O jak Olsson Elias - kiedy przychodził do Lechii, był wielką niewiadomą. Szwed miał rozegrane tylko kilka spotkań w karierze w seniorskiej piłce. Dziś jest jednym z liderów defensywy. Ponadto potrafi też zdobywać gole - ma na koncie dwa trafienia.

P jak przejęcie klubu - w sierpniu stało się ono faktem. Nowym właścicielem Lechii został Paolo Urfer i spółka MADA Global. Po długim okresie sprzedaży, kibice w końcu odetchnęli.

lgd chr 16

R jak race - oj dużo ich było na trybunach w ostatnim roku. Ultrasi Lechii wielokrotnie w domu prezentowali efektowne oprawy, ale z drugiej strony po jednym z ich racowisk w Gliwicach mecz nie został dokończony, a Lechię ukarano walkowerem. Był to ostatni mecz Ekstraklasy.

S jak Sarnawski Bogdan - po słabym i niepewnym początku Ukrainiec stał się niezwykle pewnym punktem gdańskiej defensywy. Bramkarz został wybrany najlepszym zawodnikiem jesieni na tej pozycji.

lgd chr 2

T jak transfery - latem było ich sporo. Drużyna przeszła prawdziwą transformację. Z drużyny, która spadała z Ekstraklasy, nie został już prawie nikt. Wyjątkami są Dominik Piła, Kacper Sezonienko oraz pozostali juniorzy. Reszta składu to zawodnicy nowi.

U jak upadek - Biało-Zieloni po 15 latach spadli z Ekstraklasy, co dla całego środowiska związanego z Lechią było prawdziwym dramatem. Ponadto klub był blisko upadku - w pewnym momencie nie było nawet wiadomo, czy przystąpi do rozgrywek I ligi. Na szczęście w Trójmieście pojawił się nowy właściciel, co uchroniło Lechię od upadku.

 

 

W jak wiara - "My Wierzymy tylko w BKS" - to słowa hymnu Lechii, który wybrzmiewa na każdym meczu. W tym sezonie wiara kibiców skierowana jest przede wszystkim w awans i powrót do ekstraklasy.

Z jak Zjawiński Łukasz - ku całej sympatii do "Zjawki" musimy przyznać, że póki co jest on prawdziwym niewypałem. Nie daje liczb, ani jakości na boisku. Po przyjściu do klubu Tomasa Bobcka, szybko stracił miejsce w składzie.

Ż jak Żelizko Iwan - jeden z liderów drużyny. Trafił do Lechii w lipcu i bardzo szybko udowodnił swoje umiejętności. Wraz z Tomaszem Neugebauerem i Rifetem Kapiciem tworzyli niezwykle zgrany środek pola.

lan 2647

;

źródło: własne